A przez ten czas se tam media pooglądam :/
Jest 15:02 i chłopcy już przyjechali, więc wzięłam jakąś małą torebeczkę, a w niej najważniejsze rzeczy, wyszłam z domu i go zakluczyłam. Wsiadłam do samochodu i od razu kurła, Tord zaczął mnie "PoDrYwAć" jakimiś żenującymi tekstami, ale potem Matt zaczął normalną rozmowę, do której wszyscy się dołączyli. I tak minęła nam droga nad jeziorko.
Już na miejscu, rozbieramy się do strojów kąpielowych. Zrobiłam to jako ostatnia, więc wszyscy czekali NA MNIE i dlatego, Tord'owi aż krew z nosa poleciała kiedy mnie zobaczył.
- [T/I], gotowa? - Zapytał Edd.
- NJEEEE, jeszcze krem z filtrem ಠ ل͟ ಠ - Odpowiedziałam. Od razu od wypowiedzenia tego zdania , wyciągnęłam, rzecz przez którą chłopcy muszą dłużej na mnie czekać (ಥ‿ಥ). Wkońcu, zrobiłam to co miałam, weszliśmy do wody i zaczęliśmy się bawiććć.
Po kilku minutach zabawy poczułam coś pod sobą (( ͡° ͜ʖ ͡°))
A tym czymś był Tomasz, który wziął mnie na ramiona, no i wrzuca mnie do wody. Lecz po chwili się wynurzam i wykonuje zemstę. Zaczynam podtapiać Tom'a.~Per.Tom~
[T/I], zaczęła mnie podtapiać, ale ja mam plan. Po chwili na niby, zaczynam się topić, więc [Z/I] bierze mnie na ląd (xd) i zaczyna robić sztuczne oddychanie. O Kurwaaaaa, jakie ona ma wspaniałe ustaaaa... Dobra, bo się zara za bardzo rozmarzę. NaGlE!
Zaczynam się śmiać, a [T/I] zaczyna się rumienić i wygląda na naprawdę złą.
Chyba będę mieć przejebane... Ale... Warto było (~ ̄³ ̄)~
___________________________________
Gdyby nie moja Ibff, która dała mi szczegółowy pomysł na rozdział, umarłabym pisząc to, a chce jak najszybciej to zakończyć, boooo mam zamiar pisać inną książkę.
Narazie to tyle, cześś~
(´ε` )