13. Carnage

370 15 0
                                    

Info.

Jak ktoś nie oglądał Need For Speed może olać rozmowę o danych technicznych auta, która jest na początku rozdziału, gdyż dane z filmu nie do końca zgadzają się z realnymi.

Samantha pov.

- I niby ty się na tym znasz?

- Oj, tak, aż się zdziwisz.

- No to mi o nim powiedz.- po jego postawie mogłam wywnioskować, że nie wierzy w moje możliwości.

- Szybki jest?- spytał.

- Czy jest szybki? Śmiga jak wicher. Jego silnik gwarantuje 900 KM.

- Wszystkie tak śmigają?

- Nie. Tego Mustanga skonstruował Ford, a przerobił Carroll Shelby. Silnik 5,8 litra, aluminiowy blok, turbosprężarka SVS, sportowy kolektor wylotowy. Talenty Shelby'ego przerosły twój mały móżdżek.

- I pomyśleć, że zaczynał od zwykłego angielskiego AC.

- Gratuluje Sherlock'u.- wsiadłam do Pasia i odjechałam mu sprzed nosa.

~ Źle postąpiłaś młoda.~ odezwał się w końcu glut.

- Niby czemu?- spytałam starając się skupić na drodze.

~ Ten gościu, z którym gadałaś jest w symbiozie z Carnage.

- Z kim do cholery?

~ Carnage to tak jakby mój syn mówiąc twoim językiem. Jest ode mnie silniejszy i jest lepiej ode mnie uzbrojony.

- I dopiero teraz mi to mówisz tak? No świetnie! On mógł mnie skrzywdzić, a ja nawet bym nie zauważyła kiedy przestałabym oddychać. Dzięki!

~ Bez przesady, obronił bym Cię.

- Sam przed chwilą mówiłeś, że jest lepiej uzbrojony i silniejszy od Ciebie.

~ Ale o sprycie i rozumie nic nie wspominałem.

- Dobra, lepiej się już nie odzywaj, bo gdyby nie był taki miły już dawno byśmy leżeli trupem.

~ Ale przyznaj, że Ci się spodobał. Wolisz takich bad boy'ów jak ten cały Zayn, niż takich grzecznych chłopców jak ten cały Jacob.

- A weź się w końcu przymknij w końcu do jasnej cholery.- już się nie odezwał. Z Oklahomy, przez Kansas, Nebraskę oraz Wyoming w końcu dotarłam do Utah. Jeszcze przejechać na drugą stronę stanu by dotrzeć do mojego domu rodzinnego. Zaczęłam się ekscytować. Czy dalej wszystko wygląda tak jak wyglądało? Czy dalej ludzie są tacy mili i uprzejmi tak jak kiedyś? Może zaczęli zwracać uwagę na pieniądze? W sumie nie chce, żeby moja rodzinna okolica się zmieniała. Odkąd pamiętam w Lake Point sąsiedzi byli mega mili i pomocni. Często nawet organizowaliśmy wspólne święto dziękczynienia w hali sportowej w naszym miasteczku i naprawdę było miło śledzić czas z osobami z miasteczka nie tylko na plotkach.

Przez większość drogi nie zwracając większej uwagi co się dzieje wokół mnie. Znaczy... Byłam skupiona na drodze ale nie przykuwałam większej uwagi do tego jakie auta miałam, jakie były widoki były za oknem. Byłam skupiona tylko na drodze i myśli o domu rodzinym, tacie i o tym co mogę zastać na docelowym miejscu mojej podróży. Ciekawiło mnie to czy ktoś już zdążył zdewastować miejsce, w którym po raz ostatni widziałam ostatnią bliską mi osobę.

~ Ktoś nas śledzi~ nie zwróciła uwagi na to co powiedział Venom~ Ej, Sam, jakiś pick-up od dobrych 150 kilometrów siedzi nam na ogonie.~ dopiero teraz zwróciłam uwagę na czarnego pick-up'a od Mercedes'a. Skupiłam się na kierowcy i rozpoznałam w nim...

Symbiont i jaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz