Prolog

250 11 0
                                    


(Hejka jako autorka tej o to cudnej opowieści (xd nie) chcę tylko powiedzieć, dziękuję za to że wogule sięgneliście po ta opowieść oraz przeprosić za błędy ortograficzne, chcę jeszcze powiedzieć że to moja pierwsza taka książka jeszcze raz dzięki i rzyczę miłego czytania.
Ps- jak macie jakieś sugestie co do tej książki to piszcie w komentarzach ;))

Prolog

Koniec wakacji. Początek szkoły. Nowi ludzie. Nowa ja. Przez te wakacje tyle się wydarzyło że nawet nie wiem jak bym miała wam to powiedzieć. + będzie mi cholernie ciężko. No więc po prostu podczas jakiś sytuacji będę wam po krótce opowiadać i potem se złożycie w całość wszystko czy coś. Po krutce: chłopak mnie zdradził na koniec roku szkolnego, zrobiłam sobie zajebisty tatułaż na ramieniu ( to głowa wilka o kolorach niebieski, czerwony, żółty i jakieś inne podobne ,na wilku był jak namalowany mniejszy czarny wilk który wygląda jak by wył do księżyca) kocham ten tatuaż, zaczęłam ubierać się inaczej i zrobiłam prawko na motor, mam cholerne 19 lat lepiej puźno niż w cale, umarła w te wakacje osoba na której mi chyba najbardziej zależało... moja babcia ( wiem że to brzmi tak cholernie głupio ale serio moja babcia była najważniejsza osobą w moim życiu + to moja wina że teraz już jej nie ma Ze mną) przez to wydarzenie pogrążyłam się na miesiąc wakacji, dopiero matka mnie przebudziła na rozpoczęcie pierdplonego roku szkolnego.
Nie uczę się źle, mimo tego gówna co robię to mam zawsze średnią 4,8. Nawet jak nienawidzę szkoły, tych dupków nauczycieli oraz większości uczniów. Matka mnie wysłała do innej szkoły, sądziła że zmiana otoczenia dobrze mi zrobi. Chyba też tak myślałam najwyraźniej się.... pomyliłam.

Tylko JaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz