Wystarczyło jedno zdanie, bym rozpoznała głos z ubiegłej nocy. Osoba zaczęła przedzierać się przez grupę zadymiarzy.
Tym nocnym włamywaczem był Leon.
-A co, też idziesz? -zapytał patrząc na Shelly.
-Ja nie, ale Lena tak. -odpowiedziała wskazując na mnie. Chłopak uśmiechnął się szelmowsko i spojrzał na mnie.
-Pójdziesz z nią na pierwszą bitwę? -dodała wojowniczka.
-Bez problemu. Na pewno wygramy. -nawet nie oderwał ode mnie wzroku.
-Super. Hej wszystko w porządku? -Shelly najwidoczniej musiała zauważyć moją przerażoną minę.
-W ogóle pytaliście ją czy chce iść? Szczególnie z tobą Leon. -do rozmowy wtrącił się jakiś głos. Był spokojny i delikatny a jednocześnie stanowczy. Leon odwrócił się w tym kierunku.
-A co ci do tego? -powiedział gniewnie. Dopiero teraz zauważyłam, że ktoś siedzi po przeciwnej stronie stołu. Sandy.
-No wiesz, powinieneś dbać o wszystkich członków drużyny. A nie tylko o siebie. -ostatnie zdanie powiedział trochę głośniej, żeby podkreślić jego znaczenie. Leon wydawał się być coraz bardziej zdenerwowany.
-Nie musiałeś przerywać drzemki żeby się kogoś uczepić. -wycedził przez zęby. Sandy tylko wzruszył ramionami.
-Może lepiej idźcie już na to starcie. -wtrąciła Shelly, starając się rozładować napięcie.
-Dobry pomysł. -ton Leona wciąż się nie zmienił. Złapał mnie za rękę i pociągnął do wyjścia.
-Powodzenia! -zawołała za nami Shelly.
-Spróbuj jej nie zabić. -dodał Sandy, a dziewczyna spojrzała na niego z wyrzutem. Nie zdążyli już nic więcej powiedzieć, bo Leon odepchnął drzwi i szybko się oddaliliśmy. Kiedy się zatrzymał, był już bardziej spokojny i w końcu puścił moją dłoń. Z kieszeni bluzy wyjął coś w stylu telefonu i wybrał jakieś opcje. Kiedy schował urządzenie, kolory wokół lekko się rozmyły, ale tym razem nie zemdlałam. Nad nami pojawiło się coś w stylu bańki. Otoczyły nas piękne kolory. Mój zachwyt nie miał granic. Tak pięknego zjawiska nigdy nie widziałam. Zapewne wyglądałam jak jakaś zaczarowana laleczka, bo Leon zaśmiał się cicho.
CZYTASZ
Dawniej gracz |Brawl Stars (porzucone)
AdventureLena prowadzi normalne życie. Jak dużo osób w jej wieku, lubi grać w gry. Szczególnie w Brawl Stars. Jednak pewnego pozornie zwykłego dnia, wszystko diametralnie się zmienia. Podczas drogi do szkoły, bohaterka natyka się na nietypowy widok. Spotyka...