GERPOL dla slamsów

13

Tak na wstępie jak kogoś to obchodzi lub nie, to i tak ma mnie kurwa wysłuchać ponieważ jak mogli państwo zauważyć to książka jak i profil został przejęty przez Tobiasza czyli typa od rysunków i specjału więc jak coś się zajebie albo styl pisania jest do dupy lub po prostu chcecie mnie z powrotem to wysyłajcie SMS w komentarzu o treści " Come Back you litlle shit" a postaramy się coś wykapinowac ewentualnie jak polubiliście Tobiasza to napiscie "FREE SEX" a wtedy na pewno poczuję się dowartościowany to tyle dziękuję dobranoc nie będę tęsknić <3

Perspektywa Poland-chan~

Kiedy weszliśmy do domu każdy ruszył w stronę swoich pokoji, jednakże ja poszłam jeszcze do kuchni aby zaparzyć Sobiem herbatkę. Nastawiłam czajnik i wyjęłam kubek, w trakcie czekania na wodę przypomniała mi się dzisiejsza sytuacja, poczułam jak czerwienią mi się policzki które momentalnie zakryłam dłońmi.. Czy to możliwe że zakochałam się w Niemczech? Przecież praktycznie go nie znam.. Uśmiechnęłam się pod nosem, kto by pomyślał że spodoba mi się mój stary oprawca :)

Kiedy woda się już ugotowała wzięłam saszetkę z herbatą wrzuciłam do kubka i zalałam wrzątkiem by następnie odejść z cieczą do pokoju, po drodze usłyszał am dziwne dźwięki z pokoju Rosji (( ͡° ͜ʖ ͡°)) jednak postanowiłam się nie wtrącać i po prostu weszłam do swojego pokojuoraz zamknęłam drzwi. Odłożyłam kubek na szafkę nocną i od razu rzuciłam się na łóżko, nadal byłam w bluzie Niemca więc poczułam jego perfumy, mimowolnie wyobraziłam sobie jego uśmiechniętą twarz.. Znów poczułam że się czerwienię, chwyciłam poduszkę i zaczęłam w nią krzyczeć z całej siły

Jak skończyłam poczułam się o wiele lepiej, na piłam się herbaty oraz poszłam spać cały czas myśląc o jego uśmiechu.

Time skip ranooooooo

Obudziłam się o 8:45, szczerze nie chciało mi się wstawać ale pomyślałam aby zrobić braciszku i reszcie śniadanie, a potem pójdę do Niemca oddać bluzę.. Chociaż tak naprawdę nie chce jej oddawać, ale muszę mieć jakiś pretekst żeby do niego pójść >:). Wstałam z łóżka i wzięłam kubek z wczorajszą herbatką, dopilam ciecz oraz zeszłam do kuchni, na szczęście nikogo nie było więc wstawiłam naczynie do zlewu i następnie otworzyłam lodówkę, zastanawiałam się co zrobić na śniadanie aby wszystkim zasmakowało lecz ostatecznie postawiłam na kanapki aczkolwiek każda była inna jedna z serem, szynką, pomidorem itd, a następną po prostu z szynką i tak aby każda była inna. Kiedy kanapki były gotowe postawiłam talerz na środku stołu oraz zabrałam się za picia.. I tu pojawił się problem bo nie wiedziałam co kto by chciał więc zrobiłam dwie kawy, herbatę, kakalko oraz do jednej szklanki nalalam soku, który następnie postawiłam na stole(w sensie karton soku). Kiedy już skończyłam śniadanie usiadłam przy stole i zjadłam jedną kanapkę popijając kakałkiem, czekałam w ciszy aż ktoś przyjdzie jednak po 13 minutach nadal nikt się nie pojawiał, westchnęłam głośno po czym rozłożyłam kanapki na czterech różnych talerzach, wzięłam napoje i poszła dostarczyć jedzenie do pokoji Kazachstanz Białorusią jeszcze spali więc po prostu położyłam posiłek na szafce nożnej i cichutko wyszłam z pokoju. Został mi jeszcze braciszek z Ameryką, ostrożnie zapukałam do pokoju, jednak nie uzyskałam żadnej odpowiedzi więc delikatnie nacisnęłam klamkę i weszłam do pokoju.. Po sekundzie uznałam że to był bardzo zły pomysł gdyż wszędzie były porozrzucane ubrania, a Rosja z USA spali wtuleni w siebie, poczułam jak policzki mi się zaczerwienił ze wstydu więc położyłam tackę z napojami na szafce i miałam już wychodzi kiedy usłyszałam zaspany głos USA

Perspektywa niby 3osoby ale nie

A- Good morning Poland- delikatnie przecierał oko sięgającym jednocześnie po swoje okulary

P- D-Dzień dobry, przepraszam że wam przeszkodziłam a-ale zrobiłam śniadanie i-i-ii postanowiłam że zaniosę je wam do pokoji żebyście jak się obudzicie niiiie byli głodni i jeszcze raz przepraszam j-j-ja- Wtem obudził się Rosja oraz przerwał Polsce