Perspektywa USA
Jechałem z Węgrem do szpitala byłem lekko zestresowany, zerknąłem na niego w lusterku wyglądał tragicznie widocznie Russia go nie oszczędzał z jednej strony ciekawi mnie co on mu powiedział że wygląda jak wygląda, a z drugiej wolę nie wiedzieć. Oh God GDZIE JEST TEN PIERDOLONY SZPITAL ! Zaczynałem coraz bardziej się stresować, no i oczywiście nie mogło zabraknąć korków dobrze że mam przyciemniane szyby bo by był przypał jakby ktokolwiek go teraz zobaczył zwłaszcza małe dzieci przecież miałyby traumę i to by była moja wina ...
Time skip szpital
Wreszcie dojechaliśmy do upragnionego przeze mnie celu, wysiadłem z samochodu i otworzyłem drzwi pasażera FUCK całe siedzenie było we krwi, mam nadzieję że Rosja to posprząta ;__; wziąłem mojego pijanego, nieprzytomnego kolegę na ręce w stylu Panny młodej i pobiegłem do szpitala . Od razu jak wszedłem recepcjonistka zaczęła się drzeć do doktora, podbiegło do mnie kilka pielegniarek z wózkiem i zabrały Węgry, ja natomiast podszedłem do recepcji i wypełniłem papiery następnie pobiegłem w stronę kolegi na szczęście zauważyłem do której sali go zabrali i mogłem grzecznie pod nią poczekać . Wyjąłem telefon i sprawdziłem powiadomienia, jak zwykle Japonia wysłała mi przedsmak jej nowej mangi o jakże dźwięcznej nazwie RusAme~( ͡° ͜ʖ ͡°) były tam różnorodne rysunki hehehe. Z mojej konwersacji wyrwała mnie zbliżającą się Austria...FUCK
(As-Austria)As- Hej Ameryka co ty tutaj robisz ? :)
A- Umm wiesz ja um czekam na kolegę
As- Okejjj ? Zgadując Rosja się upił i coś odwalił, a ty go kryjerz że niezniszczalny kraj jednak jest zniszczalny ?
A- Um yes...
As- heh jestem dobra w zgadywanki, a tak w ogóle nie wiesz co się stało z Niemcami? nie mogę się z nim skontaktować ..
A- No.
As- ehh no dobra to narka muszę już iść :)
A- Narka - pomachalem Austrii na pożegnanie i odetchnąłem z ulgą, ona nie może się dowiedzieć że Węgry został pobity bo będzie drążyć temat i jeszcze zadzwoni na policję, a tego nie chcemy
Time skip 2h potem
Oh God siedzę tu już z dwie godziny i nadal lekarz nie wyszedł z sali... Umarłbym zaraz z nudów gdyby nie ta mała kawiarenka jeszcze mam widok na drzwi do Węgra, popijałem właśnie czarną kawę gdy nagle zauważyłem lekarza wychodzącego z sali, natychmiast zerwałem się z krzesła i podbiegłem do niego oraz zacząłem wypytywać o kolegę
A- Doktorze i co z nim?
L- Jest pan kimś z rodziny ?
A- T-Tak jestem starszym bratem - FUCK SPANIKOWAŁEM DLACZEGO OKŁAMAŁEM LEKARZA CO JEST ZE MNĄ NIE TAAAAK !? ;-;
L- Oh dobrze w takim razie pacjent został mocno pobity ma złamany nos ( X'D wiem że oni nie mają nosów) wybitą szczękę tak samo parę zębów , liczne siniaki...- nie słuchałem go już dalej, nie sądziłem że Rosja jest w stanie tak kogoś poskładać, stałem tak jak słup soli i nie wiedziałem co mam teraz ze sobą zrobić do puki lekarz nie zaczął mnie szturchać i o coś pytać
L- proszę pana wszystko dobrze ?
A- he? A tak tak
L- Więc powie mi pan kto tak go poturbował ? Muszę zapisać to w papierach
A- Umm on upadł- Upadł?! najgorzejjjj ;___; nie mogłem wymyślił czegoś lepszego
L- Upadł? Nie sądzę żeby miał takie obrażenia od zwykłego upadku
CZYTASZ
GERPOL dla slamsów
Nouvelleshehehe zgadnij co, gerpol a czego biedaku robaku się spodziewałeś -,- ehem świetny początek, więc tak: Polska (^ω^) lat 19 płeć piękna, wzrost 155 (taa to nie będzie typowe gej party więc sory slamsy ;-; i jeszcze robimy z Polshy lolitkę winc no...