MiJin POV:
Jungkook właśnie wstawił na Twettera zdjęcie z samolotu, już lecą do Polski! Jeju zaraz umrę, to się dzieje naprawdę!
Napisałam do Tosii że jestem w Polsce, bo od wczoraj z nią nie pisałam.MiJin L.
No cześć młoda heheTosia D.
Ooo, no część stara, gdzie cię wcięło kiedy do ciebie pisałam?MiJin L.
Important Businessuu hahahTosia D.
NIE GADAJ ŻE TY...
JESTEŚ W POLSCE!MiJin L.
A uwierz że jestem 😏Tosia D.
O KURDEEE
DAWAJ SPOTYKAMY SIĘ!MiJin L.
No Oki doki, gdzie, jak, kiedy?Tosia D.
Mogę nawet zaraz, a ty?MiJin L.
No ja też, nie mam nic do roboty więc no heheTosia D.
Wiesz gdzie jest Korea House?MiJin L.
No wiem, kiedy jechałam do hotelu to przejeżdżałam tamtędy.Tosia D.
Ooo to najs, masz daleko?MiJin L.
NieTosia D.
No ja też nie haha
Zaraz tam będę
I ty też masz tam być
EloMiJin L.
No elo
odczytanoO TY KURDE! My się spotkamy!
Po konwersacji z Tosią odrazu zaczęłam doprowadzać się do pożądku. Zrobiłam lekki makijaż, ubrałam jakieś luźniejsz ubrania:
Byłam już gotowa. Zanim wyszłam z hotelowego pokoju zmieniłam szybko uprzednio wybrane buty na białe trampki, żeby było mi wygodniej.
Napisałam do Tosii że już wychodzę z hotelu.MiJin L.
Młoda ja już wychodzę.
Idę
Tam
Do
CiebieTosia D.
O KURDE
MIJIN RUSZYŁA DUPE I IDZE DO MNIE AHHAHAHA
Ja już jestem pod Korea House hahaMiJin L.
Ooo tyyyyyy
Zaraz będę
odczytanoGdy Tosia napisała mi że już stoi w wybranym przez nas miejscu momentalnie przyśpieszyłam krok.
Po kilku minutach zobaczyłam Tosię!TOSIA-SSI!!! - krzyknęłam
MIJINI-SSI!!! - odpowiedziała i zaczęła biegnąc w moją stronę, po czym się przytuliłyśmy.
C/D/N
_______________________________NO WITAJCIE
7/14
Powoli się kończy maraton 🥺
Dziękuję że Wy to czytacie ❤️
Bajuuuuuuuuu!
CZYTASZ
𝖩𝖾𝗌𝗍 𝖺𝗓 𝗍𝖺𝗄 𝗓𝗅𝖾? || 𝗃.𝗃𝗄 [𝘡𝘈𝘒𝘖𝘕𝘊𝘡𝘖𝘕𝘌]
Fanfiction" 𝗓𝗒𝖼𝗂𝖾 𝖻𝖾𝗓 𝖼𝗂𝖾𝖻𝗂𝖾 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗃𝖺𝗄 𝖽𝗋𝗓𝗐𝗂 𝖻𝖾𝗓 𝗄𝗅𝖺𝗆𝗄𝗂, 𝗍𝖾𝗅𝖾𝖿𝗈𝗇 𝖻𝖾𝗓 𝗉𝗋𝗓𝗒𝖼𝗂𝗌𝗄𝗈𝗐 - 𝗓𝖺𝗆𝗂𝗅𝗄𝗅 𝗇𝖺 𝖼𝗁𝗐𝗂𝗅𝖾 - ... 𝗃𝖺𝗄 𝗆𝗎𝗓𝗒𝗄𝖺 𝖻𝖾𝗓 𝖽𝗓𝗐𝗂𝖾𝗄𝗈𝗐..."