Afuro chodził w kółko po zamkowym korytarzu, i powoli dostawał szału.
Była jedna rzecz której nie lubił bardziej od wstawania rano, do tego przybytku zwanego szkołą.... Nienawidził Czekać.-Mido! - krzyknął w końcu do chłopaka latającego przez portale po całym zamku - Mówię ci, że go tu nie ma!
W ten chwili tuż przed nim otworzył się portal, i wyskoczył z niego przerażony Zielonowłosy
-Ale co się mogło stać?! Czemu go nie ma? - krzyczał i w końcu spojrzał na niego ze łzami w oczach, jak małe dziecko do mamy- Afuuuuurooooooo!
Blondyn jęknął bezradnie klepiąc go po głowie
-Nie martw się tak... Mido... Wszystko będzie okej! - uspokajanie władców wielkiej krainy zdecydowanie nie szło mu najlepiej
Czarnooki kiwnął głową, i westchnął cicho
-Zastanówmy się, Hiroto nie jest małym dzieckiem... - mruknął Terumi
-W duchu jest - prychnął Mido
Bordowooki westchnął patrząc do góry.
-No dobra, ale raczej się nie zgubił co nie? Mieszka tu - mruknął
-Skoro go tu nie ma to może już pobiegł do Królestwa Suzuno? - podsunął czarnooki - Ale... Przyszedłby do mnie
-Nie ma opcji żeby tak o, pojechał sobie - mruknął Afuro - Pytanie gdzie polazł... Dobra Mido - westchnął - Idziemy do Nagumo
-A po jakie licho?! - krzyknął
-Jeżeli u nas Magia zamienia ludzi w hybrydy, i nie wiadomo jak jeszcze działa, to u was może zabierać wam tę moc - wymyślił - Najbezpieczniej będzie pójść do Nagumo i zobaczyć jak u niego wygląda sytuacja
Nagle oczy Midorikawy zabłysły, a on spojrzał na niego ze zrozumieniem
-Teru... Obawiam się, że wiem gdzie jest Hiroto...
-Gdzie?!
-Muszę być pewien... Masz rację jedziemy do Nagumo - mruknął idąc w kierunku wyjścia - Naszykować konie! - krzyknął do służby
-Konie?! - pisnął blondyn
-Tak - mruknął - Jeżeli moja teoria się sprawdzi...
-Jak bardzo mamy przewalone? - westchnął blondyn
Czarnooki zmierzył go wzrokiem
-Bardzo Afuro... naprawdę bardzo...
☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
-NAGUMOOOOOOOOOO! KICI, KICI!
-...
-Taś, taś! Emmm... DO NOGI!
-Terumi to chyba nie działa na pobudzonych Królewiczów - mruknął Mido, widząc jak Afuro rozgląda się za złotookim
-Ale gdzieś musi być! - krzyknął rozkładając ręcę - Swoją drogą strasznie tu gorąco...
-Co ty nie powiesz? Bo wiesz, wcale nie jesteśmy w królestwie OGNIA - sarknął
-Z sarkazmem Ci nie do twarzy - mruknął Afuro - Nie rób takiej minki, zmarszczek dostaniesz
Zielonowłosy uniósł głowę do góry , modląc się do niebios, by dał radę nie zabić dziś blondyna.
-No nie ma! Poddaję się! - prychnął - Wsiąkli!
-Raczej się przeteleportowali - mruknął Mido siadając na krześle
Aphrodi uniósł głowę, i spojrzał na niego ze zdziwieniem.
CZYTASZ
Starlight | IE 🚫
Fiksi PenggemarKontynuacja książki - Spectrum. Polecam najpierw tam zajrzeć. ☼ ☼ ☼ ☼ ☼ ☼ ☼ Afuro po swojej przygodzie w Vemis, zaczął zupełnie nowe życie. Czerpie radość z każdej chwili, i rozwija więź ze swoim chłopakiem. Jednak gdy zło z innego świata, pojawia...