Multi talks

225 7 495
                                    

Może i mała ale jak chce to chwyci za audioreceptor xDDChwyciłaby pewnie też za Wheeljacka z Coaster/ Cliffjumpera/Sunstreakera |bo jak Sides to i on|Welp xDD----------------------------------------------------

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Może i mała ale jak chce to chwyci za audioreceptor xDD
Chwyciłaby pewnie też za Wheeljacka z Coaster/ Cliffjumpera/Sunstreakera |bo jak Sides to i on|
Welp xDD
----------------------------------------------------

Humanformers

Soundwave,Makeshift: *zasneli na kanapie, głowy o siebie oparte*

Mały Defeat: *między nimi śpi*

*
Humanformers

Makeshift: Kochasz Sounda?

Mały Defeat: Oczywiście!

Makeshift: Jak bardzo?

Mały Defeat: *szeroko rozkłada ręce jak tylko może*

Soundwave: *zasłania twarz*

Makeshift: A mnie jak bardzo?

Mały Defeat: *mruga,pokazuje mniejszą odległość*

Makeshift teatralnie: Oh! Me serce!

Mały Defeat: Nie! Nie umieraj Shift!

Soundwave: *dusi śmiech*

*

Megatron:*wchodzi na mostek,uniósł brew*

Soundwave:*klika w klawiature*

Mały Defeat: *jakoś próbuje go przepchnąć ale uparty szpieg stoi twardo*

Mały Defeat: Soundwave już długi tu stoisz! Rusz się!

Soundwave: *dalej nic,w dodatku chyba wspak wszystko pisze*

Megatron:

Megatron:*wzdycha i podchodzi,dość łatwo chwycił Soundwave'a i przerzucił przez ramię*

Soundwave: *uparte niezadowolone duże iskrzenie z niego*

Megatron:*i poszedł trzymając go*

Megatron: Chodź Defeat

Mały Defeat:*podreptał za nimi*

*

Defeat: Mamy pewną.. Sytuację

Miko: *spojrzała w jego stronę unosząc brew*

Defeat: *trzyma dość znajomego jegomościa*

Soundwave: *wyjątkowo mały jest*

Miko: *mruga kilka razy po czym się uśmiecha,wzięła od niego Sounda*

Miko: Kto jest uroczym hakerem Soundy? No kto?

Defeat: *próbuje się nie śmiać*

*

*Soundwave ucieka ze strefy cienia i nim robi rozróbe w samą porę z patrolu wraca Defeat*

Defeat:*tuli Soundwave'a gładząc lekko po plecach*

Soundwave:*leży mu na klacie, macki zasysają energon z kostek*

Defeat:*wzdycha*

Defeat: Przepraszam że nie mogłem wtedy ci pomóc..

Soundwave: *słabo podniósł głowę*

Soundwave: Soundwave: Nie wini Defeata

Soundwave: Defeat: Był iskrzeniem jeszcze. Niech się nie obwinia

Defeat: I tak bardzo Cię przepraszam..

*
Humanformers

Russell: Tak się zastanawiałem czemu kotów się boisz

Grimlock wzdychając: Nie tyle się ich boję co mam paskudną alergię

Russell: Są koty dla alergików

Grimlock: Wolałbym nie ryzykować mając węże między innymi u siebie

*

Arcee:*rozpoczyna kazanie ale przerywa *

Sunstreaker,Sideswipe:*podnoszą wzrok*

Arcee: Zniżcie się

Sunstreaker,Sideswipe:*robią to*

Arcee:*kontynuuje kazanie*

*

Jolt: Czyż to nie fascynujące?

Sunstreaker: Dosłownie gapimy się na coś martwego..

Jolt: To naturalny mechanizm obronny oposów przed zagrożeniem pomysłowe czyż nie?

*

Sunstreaker: Jolt! Gdzie ty- Argh!

Sunstreaker:*potknął się i legł jak długi,mruga*

Jolt: *a ten na ziemi patrzy zafascynowany na różne owady*

*

Jolt: *jak jakiś tarzan się przemieszcza uśmiechając się szeroko,w końcu zatrzymuje się lądując idealnie na ziemi*

Jolt: Ziemia jest niesamowita nieprawdaż Sunny?

Jolt:

Jolt:*rozejrzał się skonfundowany*

Jolt: Sunstreaker? Gdzie ty-

Sunstreaker: *jak na zawołanie zawisł tuż obok zaplątany w lianach*

*
Bez wojny

Orion Pax: Co jest Soundwave'owi?

Megatronus rozbawiony: Jest zazdrosny bo wpadł mi w optykę pewien seeker.. Chociaż on zawsze jest zazdrosny

Soundwave:*ostre spojrzenie na jakie go stać mając maskę*

----------------------------------------------------
Zamierzam to wykorzystać w shocie o au w którym wojna nie wybucha i wszystko jest cacy i każdy żyje ale boty które były blisko podczas wojny nie spotykają się więc.. No cóż inny obrót spraw jest.. Ale nie ma podziału na kasty przynajmniej i Orion z Ariel są szczęśliwi ze sobą

Welp.. Jeśli nie uda mi się napisać tego shota.. Zawsze pozostają talksy.. xDD

*
Bez wojny

Arcee: *z uśmiechem stojąc na budynku patrzy na miasto Vos,delektuje się spoko-*

???: Arcee!

Arcee: * i czar prysł,spojrzała na lądującą obok femme*

Arcee: O co chodzi Seandra?

Seandra: O Twojego brata!

Arcee: Coś się stało?

Seandra: Zaloty.

Arcee: *uniosła brew*

Seandra: Zaleca się do mnie.

Arcee:

Seandra: Czy ty ośmielasz się śmiać z mojej niedoli?

Mnóstwo,mnóstwo..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz