- HALO?! - dobiegał coraz bardziej wkurzony głos ze słuchawki.
Shigaraki patrzył na mnie z podłym uśmieszkiem, a ja zaczynałem plątać się we własnych myślach.
- rozłącz się - powiedziałem cicho.
- oh? Nie chcesz pogadać ze swoim przyjacielem? - zapytał.
Odpowiedziałem ciszą.
- HALO?!?!? KTO TO KURWA DZWONI HMMM?! - odezwał się głos ze słuchawki coraz bardziej poirytowany.
A ja już nie wiedziałem.
Czy chcę go uratować przed tymi złolami...czy sam wyrządzić mu krzywdę...
Chwyciłem słuchawkę.
- cześć Katsuki - syknąłem do słuchawki.//wiem mega krótki aaaale piszę to w autobusie także no ;-; sorki//
CZYTASZ
✂Gdzie popełniono błąd || villain!Deku✂
FanfictionWszystko było dobrze...nooo w miarę... Ale... Gdyby nie pewien incydent... pewna osoba... do tego wszystkiego by nie doszło...