2. Chłopak, który złamał mi serce...

1K 59 1
                                    

Czas przed wyjazdem do Londynu minął mi bardzo szybko.

W pracy musiałam dopiąć wszystko na ostatni guzik przed wyjazdem. Udało mi się nawet nie spóźnić przez ten czas.

W domu pakowałam się do wyjazdu lub obgadywałam go z Alyą. Ona bardzo się cieszy na ten wyjazd, bo będzie mogła się spotkać z Nino. Związek na odległość nie jest dla nich najłatwiejszy. Niby rozmawiają codziennie przez czat wideo na messengerze i widują się raz w miesiącu, ale to i tak dla nich trudne.

W dzień wyjazdu przyjechała po mnie Alya. To podobno miało mi pomóc w niespóźnieniu się. Ale coś poszło nie tak i zaspałam. Przez to prawie się spóźniłyśmy na nasz lot.

Na lotnisku czekali już na nas pozostali. Razem ze mną i Alyą lecieli jeszcze Francis, Lucas i Danielle. Byliśmy małą, ale bardzo zgraną grupą.

Podczas lotu gadałam sobie z przyjaciółką na niezobowiązujące tematy. Lecz później rozmowy zeszły na moją dawną miłość...

-A wiesz, że Adrien pracuje w Londynie jako model.

-Nie wiedziałam, ale daj już spokój. Przeszła mi ta "miłość do niego".

Spojrzałam na przyjaciółkę i już po jej minie widziałam, że coś knuje.

-Oj nie, wybij sobie ten pomysł z głowy, na pewno nie będziesz mnie z nim swatać.

- Z kim?- spytała Danielle, która gdy tylko zauważyła okazje tak jak i Alya mnie z kimś swatają.

-W Londynie mieszka dawny obiekt westchnień naszej małej Marinette...

-Już rozumiem. Ale to by było romantyczne...

-Dziewczyny! Nie będziecie mnie z nikim swatać. A co do Adriena on jest dla mnie przeszłością.

-Czy ona mówi o tym słynnym modelu?- Spytała Danielle.

-Marinette bujała się w nim przez całe liceum.

-I zmarnowałam czas. Ile ja mogłabym mieć czasu na sen...

-Ale by było romantycznie. Chodziłybyśmy na potrójne randki w Londynie. Ja z Lucasem, Alya z Nino, a ty z Adrienem

-Nie znaczy nie! Nie będziecie mnie z nikim swatać.

-Jeszce zobaczymy- powiedziała Alya jakby do siebie, a ja odpłynęłam w krainę rozmyślań.

Adrien Agreste obiekt moich nieodwzajemnionych uczuć. Chłopak, który z powodu zachowania swojego ojca wyjechał bez pożegnania. Którego matka mnie uwielbia, nie wiem w sumie dlaczego. To też dzięki niej zdobyłam tę pracę. Chłopak, który swoim wyjazdem złamał mi serce...


Miłość droge zna... MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz