*Alya*
Marinette od razu po pokazie gdzieś zniknęła z Adriendm. Będzie musiała się nam wytłumaczyć.
Od pół godziny razem z Danielle i Francisem próbujemy to od niej wyciągnąć, ale jest to trudniejsze niż się mogło początkowo wydawać.
-No, o co wam chodzi?- spytała.
-Co jest między tobą i Adrienem kochana i nie ma, że nic, bo Francis, ja i Alya nie jesteśmy głupi i widzimy, że coś się stało.
-Tak to nie odwoływałabyś swojej prośby o to, że mam być twoim chłopakiem na niby.
-Zgodziłam się na randkę z Adrienem.
Wiedziałam, niech tylko Emillie się o tym dowie, albo Fanklub Adrienette...
-I tak ciężko było nam powiedzieć to zdanie?- spytałam się.
-Dobra zostawcie tę biedną dziewczynę- powiedział... Lucas. Skąd on się tam wziął z popcornem.
Ale on ma niestety rację, za bardzo naskoczyliśmy na Marinette. Wszyscy po jego słowach wyszliśmy z jej pokoju.
Po wejściu do swojego pokoju postanowiłam zadzwonić i podzielić się tą nowiną.
-Cześć kochana, co tam u ciebie słychać?- spytała Emillie.
-Mam dobre wieści.
-Jakie?
-Adrien zaprosił Marinette na randkę.
-Ale super, nie mogę uwierzyć, że mój syn w końcu poszedł po rozum do głowy. Aż się wzruszyłam. Bym zaczęła wypisywać już zaproszenia na ślub...
-Chwila masz już zaplanowane zaproszenia i nawet mnie o tym nie poinformowałaś.
-Nie spokojnie, chciałam to właśnie zacząć robić i z tobą oraz całym Fanklubem ustalić szczegóły, ale mam w domu alarm modowy. Gabryś wpadł na pomysł, żeby otworzyć fabrykę czerwonych rurek, więc jak widać, muszę mu to jak najszybciej wybić z głowy. Muszę kończyć, jeszcze dokończymy tę rozmowę.
-To, cześć.
*Marinette*
Dlaczego ja się na to zgodziłam. Oczywiście nie chodzi mi o randkę z Adrienem, ale o pomoc moich przyjaciółek. Ja muszę znieść nie tylko tą "pomoc", ale jeszcze zachowanie Francisa i Lucasa, którzy zachowują się jakby oglądali na najlepszej komedię.
Adrien przyszedł po mnie o umówionej godzinie. Poszliśmy do parku. Muszę przyznać, że otoczenie jest cudowne. Usiedliśmy sobie na ławce i tak sobie rozmawiamy od 10 minut. Teraz rozmowa zeszła na temat naszego ostatniego spotkania.
-A wiesz co jest w tym najzabawniejsze?
-To, że dostałam tego słowotoku?
-Nie, chociaż to też było zabawne. Chodzi mi o to, że gdyby nie rozmowa z Nino, podczas której mi powiedział, jak wszystko wygląda z jego perspektywy, to bym nadal myślał, że jesteś z Francisem i nie wiedziałbym jak zaprosić cię na randkę.
-Cooo?
-Tylko nie mów Nino, a tym bardziej Aly, bo będę mieć kłopoty, bo obiecałem przyjacielowi, że nikt nie dowie się o naszej rozmowie.
I właśnie w taki sposób Adrien opowiedział mi o całej rozmowie z Nino, o tym, co to jest Adrienette oraz o kilku innych rzeczach.
Początkowo nie wiem, którą z dwóch opcji wybrać, czy się śmiać, czy załamać tym, że on wie o tym, że podkochiwałam się w nim w liceum i zapaść się pod ziemie. Wybrałam pierwszą opcję. Nie wiem dlaczego, ale normalnie wybrałabym drugą.
Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości z telefonu.
To był SMS od szefa, który informował o tym, że nie wracamy jutro do Paryża, tylko dopiero za tydzień, bo lot został odwołany.
Szczerze mówiąc, zapomniałam o tym, że już jutro miałam się roztać z Adrienem. Cieszę się, że ten lot został odwołany, może uda mi się namówić Adriena przez ten czas na powrót do Paryża.
-Nad czym tak rozmyślasz?- spytał.
Nie wiem, kiedy przybliżyliśmy się tak bardzo do siebie, ale nasze usta były bardzo blisko siebie, a jednak zbyt daleko, aby się pocałować.
-Nic po prostu okazało się, że nie wracam jutro do Paryża.
-No to super, będziemy mieli więcej czasu, aby się umówić na randkę. Co powiesz na jutro- mówiąc to, nie patrzył na moję oczy, tylko na usta. Miałam wrażenie, że mnie zaraz pocałuje.
I właśnie to zrobił. Pocałunek był jakby znany, ale jednocześnie nowy. To było jak spełnienie moich nastoletnich marzeń, ale również i tych obecnych. Był po prostu idealny.
![](https://img.wattpad.com/cover/213872690-288-k889889.jpg)
CZYTASZ
Miłość droge zna... Miraculum
Hayran KurguDruga część serii "Podróże w czasie" -Pierwsza część "Podróż w czasie. Miraculum" -Druga część "Miłość drogę zna... Miraculum" -Trzecia część "Córeczka tatusia. Miraculum" ***** Władca Ciem został pokonany, to wiedzą wszyscy Paryżanie. Jednak Adrien...