Warknąłem gardłowo czując na co zdecydował się młodszy i choć bardzo mi się to podobało nie mogłem tak po prostu jedynie sapnąć zadowolony. Dlatego gdy tylko puścił mojego penisa, złapałem chłopaka za włosy i szarpnąłem za nie dość brutalnie. W zamian otrzymałem uśmiech na jego ustach, a to rozdrażniło mnie jeszcze bardziej. Ewidentnie chciał mnie wyprowadzić z równowagi. I ja doskonale wiem dlaczego.
Uśmiechnąłem się również seksownie patrząc mu prosto w oczy tworząc między nami prowokującą atmosferę.
Sięgnąłem dłonią do jego członka, który stale będąc twardy ciśnie się pod koronkowym materiałem. Zamruczałem zadowolony gdy młodszy zadrżał na mój dotyk w tym miejscu.
Dlatego postanowiłem tym razem ja go odrobinę rozdrażnić. Z czystą satysfakcją zacząłem mocno pocierać wrażliwego penisa sprawiając, że Jeon piszczał słodko starając się jak najlepiej uciec od tego dotyku. Szorstka koronka tylko potęgowała uczucie. A jego reakcje wprost mnie zachwycają.Wiedziałem, że nie jestem w stanie wyrwać się z jego uścisku. Nam jest zbyt silny ale mimo, że ten dotyk mnie drażnił, poniekąd chciałem go więcej. W końcu daje mi również przyjemność.
Zacisnąłem dłonie na jego ramionach coraz trudniej łapiąc oddech. A przecież nawet jeszcze nie doszło do seksu!
- tatusiu... - wysapałem łudząc się, że moje prośby jakkolwiek pomogą. Spojrzałem na niego dużymi oczami. Uwielbiam gry wstępne z moim mężczyzna, ale teraz pragnąłem by mnie wypełnił. - tatusiu.. chce Cię ujeżdżać - jęknąłem słodko gdy ostatni raz ścisnął mojego członka i to naprawdę mocno.
Starszy od razu zajął miejsce tuż obok mnie na łóżku. Rozłożył się wygodnie na plecach i czekał na mój ruch.
Dlatego usiadłem na jego udach, ale będąc tyłem do niego samego. Chciałem by dokładnie widział jak jego penis zastępuje metalowy przedmiot.
Sięgnąłem dłonią do ogonka i wolnym ruchem wyjąłem go. Następnie uniosłem biodra, trzymając w drugiej dłoni jego męskość. Dotknąłem nią swojego wejścia przez ci przeszedł mnie dreszcz. Zagryzając zęby na dolnej wardze, zacząłem pomału wsuwać w siebie męskość, siadając na niej coraz głębiej.
Przyjemnie mnie wypełniał. Rozpierał moje ciasne mięśnie.Podłożyłem sobie poduszkę pod głowę bym mógł wygodniej obserwować jak chłopak zasiada na moim członku. Oblizałem usta mając przepiękna perspektywę na jego pośladki między którymi zagłębiam się coraz bardziej. Dlatego nie mogłem się powstrzymać by nie dotknąć jednego z nich oraz zacisnąć palców. Nie zamierzałem pospieszać Jeona. Owszem jestem bardzo podniecony i wręcz pragnę mocno się w nim poruszać, ale lubię również gdy to on nadaje tempo naszym stosunkom. Głównie właśnie w chwili gdy zasiada na mnie.
Głaszcząc jego biodro poczułem i zobaczyłem jak zaczyna kołysać swoimi biodrami. Z początku jakby nieśmiało jednak szybko zmienił to na wyraźnie prawie, że twerkowanie. Jego pośladki cudownie podskakiwały, a sprawne biodra sprawiły, że szybko poruszał się na moim penisie. Warknąłem gardłowo na takie poczynania i nie omieszkałem się nie zadać mu solidnego klapsa.
- jesteś cudowny króliczku - warknąłem i spojrzałem na uszka znajdujące się nadal na jego głowie, które z każdym jego ruchem uroczo podskakiwały.Ułożyłem dłonie na piszczelach starszego pomagając sobie utrzymać równowagę gdy zacząłem poruszać szybciej biodrami. Od dłuższego czasu chciałem już spróbować takiej pozycji oraz twerkować z jego penisem w sobie. I muszę przyznać, że efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Jest po prostu wspaniale.
- ah tatusiu - jęknąłem słodko czując jak jest mi coraz przyjemniej, niestety mój proszący się o uwagę penis nadal tkwił w materiale. Choć ledwie już się tam trzymał. Dlatego też zatrzymałem swoje ruchy, siadając całkowicie na jego kroczu i sięgnąłem dłońmi do koronkowych majteczki. Odetchnąłem z ulgą gdy męskość wyskoczyła zza materiału swobodnie ale jednak dumnie prężąc się.
Wyprostowałem swoje plecy i teraz unosiłem się w taki sposób czując jak idealnie wbija się we mnie. Zadrżałem gdy w pewnym momencie główka jego penisa otarła się o mój czuły punkt. Wymierzyć w te samo miejsce będzie dla mnie nie lada wyzwaniem. Choć Nam nigdy nie ma z tym problemu gdy go on kontroluje stosunek.
CZYTASZ
'𝑯𝒚𝒖𝒏𝒈... 𝒎𝒐𝒈𝒆?' [ 𝒌.𝒏𝒋 & 𝒋.𝒋𝒌 ] {w trakcie poprawy }
Fiksi Penggemar{ Gdzie NamJoon to przystojny, seksowny tatuś, pragnący zaspokajać swojego maluszka na wszelkie sposoby Lub Gdzie JeongGuk to uroczy, ale i niesforny chłopiec, uwielbiający kochać się ze swoim tatusiem oraz bawić się samemu pod jego nieobecność } ...