XV

183 31 3
                                    

Yongsun pov

Po tym jak Solar przypadkiem zobaczyła w telefonie Erica nagie fotki dziewczyny, którą od zawsze przedstawiał jej jako swoją kuzynkę, jej świat się zawalił. Nie było już mowy o ślubie, pięknej sukni czy szczęśliwym zakończeniu. To z tamtą dziewczyną spędzał tak wiele czasu, to ona była powodem jego tak częstych nieobecności w domu. Eric zdradzał Yongsun i to nie od dziś. W tym momencie cała ta mydlana bańka w której żyła dziewczyna po prostu prysnęła.Nie wiedziała co ma zrobić, ale wiedziała, że jej przyjaciółka pomoże jej w każdej sytuacji. Solar założyła swoją jasną jeansową kurtkę i wyszła z domu zanim Eric miał się obudzić po swojej poobiedniej drzemce.
Chłopak zamykał Solar w domu nie dając jej kluczy tłumacząc to tym, że przecież mogła je zgubić, ale i po co, bo dziewczyna nie wychodziła z domu. Yong musiała myśleć bardzo szybko o tym jak się wydostać z domu bez kluczy, więc musiała wyciągnąć jakiekolwiek narzędzia z szafki tak aby rozkręcić zamek. Kiedy wysunęła szufladę jej oczom ukazał się papierowy żuraw.
“Nawet gdybym straciła Cię na zawsze to dalej trzymałabym nasze zdjęcia i klucze do Twojego serca, których nigdy mi nie dałaś
Kocham Cię ~ Twoja Byulie”

Yonsun pov

Solar wszystko zrozumiała i nareszcie całość zeszła się do kupy. To Byul. To ona dawała jej te cholerne origami. To dlatego tak skutecznie odmawiała kolejnych spotkań po tym jak dowiedziała się o zaręczynach dziewczyny… Jak bardzo to musiało być ciężkie dla jej Byulie? Musiała to wszystko naprawić, Solar wiedziała, że jest jeszcze szansa.
Nie miała daleko do Byul, ale droga wydawała jej się bardziej ciężka niż zwykle. Pogoda również była tego dnia przeciwko niej. Mijała kolejne uliczki ze łzami w oczach i plątaniną myśli w głowie.
Kiedy już była pod drzwiami swojej przyjaciółki dosłownie pocałowała klamkę. Nie wiedziała dokąd tamta mogła pójść, ale z braku jakichkolwiek możliwości i sił obsunęła się o ścianę i usiadła na podłodze. Głowa opadała na jej ręce, które były oparte na kolanach. Spędziła tam może jakieś 15-20 minut aż przyszła Byul. Jej Byulie.

Moonbyul Pov

-Boże Sun... -powiedziała dziewczyna i od razu mocno przytuliła swoją przyjaciółkę. Solar była jej skarbem, który ta chciała chronić za wszelką cenę, więc widząc ją w takim stanie dosłownie pękło jej serce. Kolejny raz.
Wyciągnęła z kieszeni spodni klucze i otworzyła mieszkanie. Wpuściła do środka brunetkę i zatrzasnęła drzwi. Kiedy widziała łzy w jej oczach chciała pobić tego kto jej to zrobił.
Dała dziewczynie swoją zbyt dużą koszulkę, żeby się przebrała z przemoczonych rzeczy i zrobiła jej herbatę.

Yongsun pov

Solar od razu po tym jak się przebrała i odwiesiła swoje rzeczy na suszarkę w łazience, położyła się do łóżka. Czuła się bardzo dobrze u swojej przyjaciółki i była wdzięczna jej za wszystko co tamta dla niej robiła. Kiedy leżała w łóżku ściskając kołdrę z tego okropnego wewnętrznego bólu zaraz znalazła się obok niej Byul mocno ją do siebie tuląc. Solar w ramionach swojej przyjaciółki czuła się bezpiecznie jak nigdy przy nikim innym. Kiedy poczuła jej ciepło z oczu brunetki zaczęły lecieć łzy. Nie płakała ona z powodu zdrady, ale z tego, że prawie straciła miłość jej życia. Bo była nią Byul, jej Byulie.

Origami | moonsun |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz