XVI

272 36 3
                                    

Moonbyul pov

Nawet jeśli Solar nie była dla niej przeznaczona to blondynka i tak chciała być przy niej w każdej możliwej chwili. Kochała dziewczynę, cholernie mocno, a to oznaczało, że musiała za wszelką cenę ją chronić. Nie wiedziała jeszcze wtedy co ze ślubem dziewczyny, ale była pewna, że jeśli do niego dojdzie to na pewno będzie druhną Solar, będzie przy niej w tym stresującym dniu i będzie ją uspokajać. Po każdej kłótni z Erickiem ramiona Byul będą ostoją dla jej przyjaciółki i będzie chciała uczestniczyć w życiu jej dzieci jako najlepsza ciocia jaką mogły sobie wymarzyć. Wszystko po to aby być blisko swojej przyjaciółki, swojej miłości.



Yongsun pov

Yongsun spoglądała w oczy Moonbyul kiedy jej poliki stawały się coraz bardziej suche przez to, że przyjaciółka sukcesywnie ścierała każdą spływającą po nich łzę. Yongsun była pewna tego co czuje. Była pewna od dawna. Kiedy jej przyjaciółka pokrzepiająco kolejny raz pocałowała ją w czoło spojrzała jej w oczy i poczuła, że to ten moment. Przysunęła usta Byul do swoich i złożyła na nich delikatny pocałunek.



Moonyul pov

Zaskoczona Moonbyul oderwała ich usta od siebie, ale po chwili znów na chwilę zastygły w pocałunku, a dziewczyna znalazła się na swojej przyjaciółce. Byul zaczęła coraz namiętniej całować dziewczynę i po chwili jej usta znalazły się na jej mleczno-białej szyi, zostawiając na niej kilka bladoróżowych śladów. Solar ściągnęła koszulkę z Byul i ta również nie pozostała jej dłużna ściągając przy tym dodatkowo bieliznę dziewczyny.


Po chwili Moonbyul zeszła jeszcze niżej i zaczęła pieścić piersi brunetki, co skutkowało jeszcze bardziej przyspieszonym oddechem u obu dziewczyn. Skóra Yongsun smakowała tak dobrze, że Byul nie chciała przerywać, ale kosztować ją skrawek po skrawku, coraz więcej. Przechodząc w dół spojrzała na Solar a kiedy ta jednoznacznie skinęła głową blondynka zaczęła pieścić jej kobiecość swoim językiem dając przyjaciółce niesamowite chwile rozkoszy. Byul kochała jej smakować. Kochała całować jej uda i miejsce między nimi słuchając przy tym jęków dziewczyny. Po krótkim czasie z powrotem wróciła do jej ust a ręka dziewczyny pieściła jej kobiecość tak, że z ust Yongsun wydobywały się coraz głośniejsze jęki, które Moonbyul musiała tłumić swoimi ustami. Przyspieszone tętno, setki szeptów do ucha, pocałunki w szyję i co najważniejsze- dotyk kobiety sprawił, że brunetka sięgnęła największej rozkoszy.


Origami | moonsun |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz