Czułam się niezręcznie stojąc sama na przeciwko Adriena - chłopaka moich marzeń. On też musiał się czuć niekomfortowo.
Wysłuchałam się w odgłosy parku i zaczęłam oddychać głęboko. Nie mogłam zacząć się denerwować. To by wszystko skomplikowało i nie dałabym rady mu powiedzieć.
W głowie powtarzałam sobie ostatnie słowa Alyi.,,To najlepsza szansa, byś wyznała mu swoje uczucia. Wierzę w ciebie, Marinette .''
Odetchnęłam głęboko. Spojrzałam na Adriena. Był nieziemsko przystojny. Jego urodę podkreślała skórzana kurtka z najnowszej kolekcji Gabriela Agresta. Na ręku miał opaskę z zielonego sznurka, dodającą uroku jego szmaragdowym oczom.
Dalej patrzyliśmy się na siebie w milczeniu. Adrien zaczął już otwierać usta, żeby coś powiedzieć, ale ja też miałam mu coś do powiedzenia.
- Adrien, jest coś, co chciałam ci powiedzieć - zaczęłam, a na moją twarz wypłynął lekki rumieniec i poczułam motyle w brzuchu.
- Jesteś miły, uczynny, odważny i przystojny. Pamiętam chwilę, kiedy dałeś mi parasol, chociaż wiedziałeś, że sam zmokniesz. To było cztery lata temu. Od tamtej chwili... Próbowałam dawać ci różne prezenty, nawet wysłałam ci walentynkę. Tylko nigdy nie miałam odwagi powiedzieć ci jak bardzo cię kocham, Adrienie Agreście!
Ostatnie zdanie wykrzyczałam cicho. Kości zostały rzucone. Poczułam, jak moja twarz robi się czerwona, czułam, że pocą mi się dłonie. Nogi też mi się trzęsły, ale na szczęście zdołałam się na nich utrzymać.
Spojrzałam Adrienowi prosto w oczy. Co będzie, to będzie, pomyślałam.
Chłopak zaniemówił i wytrzeszczył oczy. Najwyraźniej nie wiedział co powiedzieć. Nic dziwnego - jego najlepsza przyjaciółka właśnie wyznała mu miłość.
Adrien położył mi rękę na ramieniu i zaczął mówić:
- Marinette, posłuchaj. Jesteś jedną z najbardziej utalentowanych osób jakie znam. Jesteś także piękną dziewczyną. Z przyjemnością mogę cię nazwać jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Ale... nie lubię cię w ten sam sposób. Mam już dziewczynę i ją kocham. Przepraszam cię, Marinette.
Poczułam jakby serce pękło mi na tysiąc kawałeczków. Oczywiście wiedziałam, że była niewielka szansa, że on odrzuci moje uczucia, ale nie spodziewałam się, że to tak zaboli. Zatoczyłam się lekko. Ledwo stałam na nogach. Z trudem powstrzymywałam łzy.
Wydukałam tylko:
- Kim jest twoja dziewczyna? Jak ma na imię?
- To Kagami Tsurugi.
* * *
Kiedy powiedział, że ma już kogoś, poczułam się załamana. Myślałam, że nie można się już czuć gorzej. Jednak kiedy powiedział, że tą osobą jest Kagami, opadłam w otchłań rozpaczy.
Zdrajczyni, przeszło mi przez myśl.
Jak Kagi mogła mi to zrobić? Myślałam, że jesteśmy przyjaciółkami! Ona zabrała mi mojego wymarzonego chłopaka!
Nagle mnie olśniło. To dlatego przenosi się do naszej klasy. Chce po prostu być z Adrienem!
Wstrząsnął mną dreszcz szlochu. Tego było już za wiele. Chłopak moich marzeń mnie odrzucił. Zdradziła mnie moja bliska przyjaciółka. Za dużo uczuć.
Musiałam dać im upust.
Wrzasnęłam:
- NIENAWIDZĘ CIĘ ADRIEN!
CZYTASZ
Save me || Lukanette
FanfictionTO OPOWIADANIE TO RAK DLA OCZU. JEST STARE I TERAZ WIDZĘ SWOJE BŁĘDY. CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ Adrien Agreste jest nastoletnim modelem, którego uroda podbiła serca tysiąca dziewczyn. Jedną z nich jest Marinette, jego przyjaciółka z klasy...