~ wszystko może się zdarzyć ~

7

Bangchan uciekał przed tobą a ty tylko uroczo się denerwowałaś tak powiedział bangchan a reszta tylko potwierdziła

BCh : uroczo się denerwujesz

F/N : bangchan się zakochał !!!! (≧▽≦)

Y/N : Yaaa !!! F/N wiesz o tym że czasami przez twoje teksty mam ochotę wziąć nóż i ciebie zabić

F/N : ╮(︶▽︶)╭

Lk : nie zabijaj mi jej bo nie będę miał na kim szoka robić

Y/N : Lee know ty się zakochałeś czy co

Lk : nie czemu niby ?

Y/N : jak nie F/N to jeszcze ty

Byłaś zła szłaś w stronę drzwi wyjściowych ale bangchan szybko podbiegł i zatrzymał cię

BCh : Przepraszam nie idź jeszcze !

Odwróciłaś się do bangchana i zepsułaś mu włosy

Y/N : mam nadzieję że jesteśmy kwita
Będę siedzieć z F/N do 20.00 potem sobie pójdziemy jutro muszę rano zjawić się w wytwórni

Chb : kiedy dostałaś SMS-a od Dyrektora i o której masz się zjawić

Y/N : na waszym koncercie gdzieś pod koniec w wytwórni mam być rano

Sm : o której

Y/N : słuchajcie wiem że chcecie ze mną i z F/N spędzić czas i że nas bardzo lubicie my też was lubimy ale nie chce wam wchodzić w drogę

F/N : no i też nie CHCEMY mieszkać z wami :D

Y/N : F/N !

BCh : dobra dobra spokojnie nie krzycz bo napatrzeć się nie mogę kiedy się denerwujesz

Odwróciłaś się do niego

Y/N : wiesz jakie to jest uczucie być martwym ? :3

Chb : Y/N to taka moja krew jest Dark brak słodyczy

Pod nosem powiedział że masz tą słodycz

F/N : changbin a ty wiesz że mówiąc "dark changbin" to też nie jesteś dark ty wręcz jesteś uroczy

Lee know na nią się popatrzył

Lk : uważaj se na słowa !

Podczas kłótnią pomiędzy F/N a Lee know bangchan dostał SMS że nie będzie ich przez 2 tygodnie, przez comeback

BCh : chłopaki w następnym tygodniu mamy comeback przez 2 tygodnie

Y/N : ale nie lecicie gdzieś do innego kraju

BCh : a co już tęsknisz ? (⁀ᗢ⁀)

Y/N : nie tylko się pytam czy będę mieć święty spokój :3

BCh : (⊙_⊙) ..... Yaa nie bądź taka zła

Wzięłaś wdech i wydech poczym na spokojnie odpowiedziałaś bangchanowi

Y/N : jak nie mogę być zła, ja z F/N śmierdzimy spaliśmy w ciuchach co wczoraj chodziłyśmy od 15.30 w nich a przynajmniej ja

Lee know poniuchał F/N

F/N : linuś umarłeś kidyś ? Ja nie śmierdzę !

BCh : chcesz to możemy dać wam nasze ciuchy a przynajmniej jakąś bluzę