~ wszystko może się zdarzyć ~

14

Uciekłaś do salonu nie chciało ci się już biegać po dormu więc stanęłaś w miejscu bangchan mocno cię przytulił że aż nie miałaś siły wyjść

Y/N : dusisz mnie

Bangchan zmniejszył siłę i ciebie puścił

Y/N : Felix idziesz na miasto ?

F : jasne

Felix oddał pada komuś innemu i wyszłaś z Felixem z dormu, Lee know poprosił żeby kupić popcorn ponieważ będziecie oglądać film wieczorem, więc najpierw poszliście do sklepu a potem na kakao bo było mega zimno, zrobiłaś chłopakowi zdjęcie

Y/N : chyba te zdjęcie pójdzie na insta

F : jakie zdjęcie

Y/N : o te zdjęcie

F : oo... To jak wrócimy to wrzucimy te zdjęcie na naszego Instagrama

Y/N : oki ^^

F : czemu nie miałaś humoru w swoje urodziny ? F/N ona świetnie się bawi

Y/N : nie chciałam wam mówić bo mega to wszystko zrobiliście ale jak was jeszcze nie znałam to nie obchodziłam urodzin, F/N coś próbowała żebym znowu do tego wróciła ale coś nie wyszło

F : a gdybym na następnych twoich urodzinach z chłopakami byśmy zrobili ci taką mega niespodziankę to byś wróciła

Y/N : nie wiem, kocham was jako rodzinę bangchana jako chłopaka ale nie umiem wam zrobić przykrości więc no i tak będę udawać że świetnie się bawię

F : wydaje mi się że wrócisz do urodzin za rok

Y/N : Felix proszę nie mów chłopakom o tym że urodzin nie obchodzę zrobi im się smutno że tak się starali i poszło to na marne

F : jasne nie powiem ^^ masz moje słowo

Y/N : jesteś mega

F : wracajmy już do dormu zaraz będzie ciemno

Y/N : dobry pomysł

Wróciliście do dormu

F : i że my mamy iść do wytwórni w taką zimnotę

Lk : aż tak zimno się zrobiło ? O.o

F : noo

Felix poszedł do kuchni żeby zrobić sobie coś ciepłego do picia ty natomiast wzięłaś wyciągnęłaś z torebki opakowania popcornu do zrobienia w mikrofali i rzuciłaś w Lee know

Lk : Yaa !!

Y/N : no co kazałeś mi tylko kupić a nie odnieść do kuchni :P