Bangchan popatrzył na ciebie z uroczą miną
BCh : hmm...
Y/N : może chłopacy serio mają rację że będziemy razem
BCh : co też ....
Przerwałaś mu
Y/N : ale to ty będziesz robić wszystko żeby ze mną być
Szłaś w stronę drzwi, kiedy opuściłaś już pokój powiedziałaś pod nosem
"a ja tylko będę się z tobą droczyć"
Czekałaś na chłopaków przy wyjściu, chłopacy szybko się ogarnęli i pojechaliście pod wytwórnie podjęłaś już decyzję co do JYP Ent. Chłopakom może to się nie spodobać ale myślałaś że dobrze robisz, kiedy weszłaś z chłopakami do wytwórni oni poszli na salę a ty poszłaś do dyrektora zapukałaś do drzwi i usłyszałaś "proszę" weszłaś i zamknęłaś drzwi z drugiej stronyY/N : dzień dobry
D : dzień dobry
Y/N : chciałam się coś spytać
D : proszę usiądź
Usiadłaś przy biurku dyrektora
D : słucham
Y/N : chodzi o to że.... Zrobiłam w życiu pewien taki mały błąd i chodzi o wytwórnie, żeby do niej należeć to trzeba ciężko na to zapracować a ja nic nie zrobiłam tylko moja przyjaciółka z moim przyjacielem. Był dzień, kiedy moja przyjaciółka powiedziała mówiąc do mnie, że "masz przyjaciela niech on pójdzie do dyrektora i niech cię przyjmie" owszem było i nadal jest to moje marzenie, żeby należeć do JYP i mieć koncerty ale czuję gdzieś daleko, że nie jestem na to jeszcze gotowa no i też muszę sama na to zapracować
D : rozumiem
Y/N : i chciałam się spytać czy znalazło by się jakieś inne zajęcie dla mnie niż być na scenie i tańczyć oraz śpiewać
Albo czy mogłabym na ten czas nie być aktywna w wytwórniD : z pierwszą propozycją będzie ciężko ale myślę że na drugą propozycję się zgodzę ale powiedz mi czy się opłaca żeby marnować swoje marzenie
Y/N : bangchan mówił dokładnie to samo ale przez całą noc myślałam nad odpowiedzią i stwierdziłam, że spełnię je innym razem
D : chłopacy będą zszokowani tym co im powiesz
Y/N : wiem....
D : no dobrze nie będę cię już tutaj męczyć możesz iść gdybyś chciała zmienić zdanie to dzwoń
Y/N : dobrze
D : będziemy tęsknić za twoim talentem ale damy radę
Pożegnałaś się z dyrektorem i postanowiłaś nie przeszkadzać chłopakom i napisałaś do bangchana SMS że idziesz do ich dormu, była tam twoja przyjaciółka dotarłaś na miejsce, przyjaciółka ci otworzyła drzwi i to co zobaczyłaś to cię zdziwiło
Y/N : czy to bluza ....
F/N : Lee know (≧▽≦)
Y/N : on ciebie zabije
F/N : e tam od razu to szoka dostanie ale mniejsza ..... Ty nie powinnaś być w wytwórni
Y/N : postanowiłam być nieaktywna w wytwórni
F/N : przecież to twoje marzenie było czemu zrezygnowałaś
Y/N : ponieważ to ty z bangchanem mi to załatwiliście a ja nie jestem na to jeszcze gotowa by stać na scenie no i też muszę sobie zapracować na to by wogulę wejść do wytwórni
YOU ARE READING
~ wszystko może się zdarzyć ~
FanfictionJest to moja pierwsza książka napisana w rodzaju "Y/N" ____________________________ Kiedy miałaś 7 lat rodzice zabrali cię do Korei razem z bratem na jakiś czas, codziennie brat odprowadzał cię tą samą drogą czyli pod sławną wytwórnią JYP Entertaim...