~ wszystko może się zdarzyć ~

31

Przytuliłaś się do każdego Lee know,hyunjina i hana zostawiłaś na koniec, kiedy przytuliłaś seungmina i i.n'a jak i Felixa przytuliłaś się do hyunjina

Hj : Jezu jak ja się cieszę że ciebie widzę

Y/N : też się cieszę że was wszystkich widzę strasznie za wami tęskniłam

Przeszłaś na minho

Lk : obiecuję że ciebie już nie będę wkurzać

Y/N : haha zobaczymy

Przeszłaś na hana jego reakcja była piękna bo płakał na twój widok ale sama nie byłaś najleprza bo cały czas leciały ci łzy

H : cieszę się że w końcu wróciłaś i jesteś cała

Y/N : miałam dobrą lekarkę jak i dobre wsparcie

Popatrzyłaś się na bangchana poczym przytuliłaś się do hana

Y/N : chodzie wszyscy się przytulić

Wszyscy się na ciebie rzucili, wszyscy z wyjątkiem bangchana on był oparty o ścianę i się uśmiechał

F : obiecujemy ci że teraz będziesz mieć od nas pomoc, changbin nie musi obiecać bo on to robi od początku jak i han i bangchan

Y/N : haha dobrze

Wszyscy się odtulili oprócz changbina, był przytulony do ciebie od tyłu

Y/N : bardzo się cieszę widząc was

Hj : wszyscy nie mogliśmy się doczekać żeby ciebie zobaczyć, chcieliśmy zrobić ci niespodziankę ale nie wiedzieliśmy jak zorganizować

Y/N : wystarczy że jesteście wszyscy

Chb : tak bardzo tęskniłem....

Wszyscy zaczęli się śmiać

Y/N : dobra changbinie idę też trochę tamtego chłopaka poprzytulać bo taki samotny

Chb : jasne ^^

Changbin się oderwał poczym poszłaś do bangchana się przytulić

Lk : będziecie jeść ?

BCh : jedliśmy ale dzięki

Y/N : ja bym trochę zjadła

BCh : naprawdę

Y/N : yhm... Przyzwyczaiłam się do jedzenia które ty jak i minho robicie a te szpitalne to nie jest aż takim szaleństwem

Lk : czyli zjecie

Y/N : tak ^^

BCh : pomóc ci w obiedzie

Lk : jeśli chcesz

BCh : dobra kochanie obowiązki wzywają

Chłopak dał ci buziaka poczym poszedł z Lee know do kuchni a ty poszłaś do chłopaków, po niecałych 30 minutach chciało ci się pić, więc poszłaś do kuchni po wodę

BCh : co kochanie ?

Y/N : a nic nic tylko po wodę przyszłam

PO TWOIM WYJŚCIU Z KUCHNI

Lk : będziesz się oświadczać Y/N ?

BCh : umm... Myślę że będzie taki moment a czemu pytasz