~ wszystko może się zdarzyć ~

12

Wstałaś pierwsza sprawdziłaś godzinę dochodziła 12:00, chciałaś zrzucić bangchana ale wiedziałaś że obudzisz chłopaków, przypomniała ci się pewna sprawa i był to Comeback chłopaków, sprawdziłaś datę i się zgadzało, kręciła ci się łza, że tak to szybko minęło postanowiłaś po cichu wstać i wyjść z pokoju, żeby pójść się przebrać, oczywiście po cichu też weszłaś do pokoju gdzie spała twoja przyjaciółka z Lee know, wzięłaś ubrania poszłaś do łazienki się przebrać, i kiedy już się przebrałaś poszłaś obudzić swoją przyjaciółkę lecz okazało się że też już wstała, postanowiłyście ogarnąć dorm i zrobić chłopakom śniadanie, wszyscy wstali na śniadanie lecz ty i twoja przyjaciółka byłyście smutne ty natomiast nie miałaś apetytu myśląc o tym że już dzisiaj wieczorem pożegnasz chłopaków na 2 tygodnie

Hj : dziewczyny wszystko w porządku ?

Pokiwałyście głową na "tak" choć wiedziałyście że to kłamstwo

BCh : Y/N czemu nie jesz ? :o

Y/N : nie mam apetytu

Lk : ty też ?

F/N : chyba tak

H : co się dzieje z wami jeszcze wczoraj byłyście uśmiechnięte a teraz to bez życia jesteście

F/N : już chyba wiem dlaczego Y/N postanowiła być nieaktywna w wytwórni

Y/N : napisz w notatniku lub w SMS a ja ci powiem czy dobrze myślisz

Twoja przyjaciółka napisała w notatniku :
"Żeby mnie nie zostawiać samej jak byś miała Comeback"

Y/N : dokładnie tak :c

I.N : martwimy się

F/N : Jeongin nie musisz się z chłopakami o nas martwić

Wstałyście od stołu

Chb : a wy do kąd

Y/N : idziemy się przejść

Ubrałyście buty i przed wyjściem twoja przyjaciółka powiedziała do chłopaków, żeby nie zapomnieli się spakować na comeback, dopiero po godzinie wróciłaś z F/N do dormu, w holu były walizki chłopaków no nie ukrywając kręciła ci się łza, F/N poszła do Lee know a ty poszłaś do bangchana, przytuliłaś się do chana od tyłu ale potem chłopak się odwrócił

BCh : szybko to minęło do tego smutnego dnia prawda :c ?

Pokiwałaś głową na tak i zaczęłaś płakać

BCh : hej... Nie płacz

Chłopak wzioł położył swoje ręce na twoich polikach i lekko podniósł do góry twoją głowę, żebyś popatrzyła na niego

BCh : nie płacz obiecuję że będę z tobą pisać lub nawet rozmawiać codziennie

Y/N : nie obiecaj mi tego.... Po prostu odezwij się jak będziesz mieć czas

Dałaś mu buziaka poczym się do niego mocno przytuliłaś

BCh : zostawiam ci moją bluzę na te chłodne dni i noce