Pov. Finn
Byłem taki wkurzony na Jacka. Bardzo. Wczoraj się mu zwierzyłem, a teraz będzie całować się z Millie. Po poprostu lepiej być nie może. Widziałem jak Jack chce złapać dziewczynę w talii. Dosłownie myślałem, że go zabije wzrokiem.
- Przepraszam, ale ja nie mogę - powiedziała i wybiegła z pokoju. Zapadła cisza. Przez kilka sekund nie ogarniał co się stało. Popatrzyłem na Sadie, a ona na mnid i oddała mi porozumiewawcze spojrzenie i we dwoje wyszliśmy z pokoju, żeby poszukać Millie. Ja poszedłem na dwór, ale rudowłosa szukała w środku. Idąc myślałem czemu to zrobiła. Przecież tak bardzo jej się dobrze bawiło z nim w basenie? Chyba, że Millie kogoś ma? Nie mogłem wymazać sobie z przed oczu chwili kiedy stali tak blisko siebie. Doszłem do ogrodu. Było ciemno więc nie widziałem za dużo.
- Millie! Jesteś tu? - miałem nadzieję, że mnie usłyszy.
Nagle zauważyłem kogoś siedzącego na ławce. Podszedłem bliżej. Wtedy obrazu poznałem bardzo dobrze znaną mi osobę. Był to Gaten. Siedział i robił coś na telefonie.
- Gaten? Co tu robisz?
- No chciałem się przewietrzyć trochę. - odparł chłopak.
- Nie ważne. Widziałeś gdzieś Mills?
- Tak, przed chwilą sobie chodziła tam - chłopak wskazał mi na drogę, prowadzącą do fontanny.
- Dzięki Gaten - powiedziałem przyjacielowi i pobiegłem wskazaną drogą. Chłopak miał rację. Millie chodziła sobie wkoło.
- Millie tu jesteś - powiedziałem i podszedłem do niej bliżej.
- Finn co ty tu robisz? - spytała.
- Razem z Sadie uznaliśmy, że cię poszukamy - przy okazji zauważyłem, że dziewczyna trzęsie się z zimna. Zdjąłem z siebie swoją bluzę i podałem dziewczynie.
- Proszę, nałóż to na siebie. - dziewczyna wzięła ubranie i założyła. Cały czas staliśmy obok fontanny. Patrzyłem w jej oczy i uśmiechnąłem się. Dziewczyna zrobiła to samo. Staliśmy na przeciw siebie w totalnej ciszy. Millie zrobiła krok do przodu. Teraz dzieliło nas zaledwie 20 cm. Nasze twarze zaczęły się do siebie przybliżać. Cały czas patrzyłem dziewczynie w oczy. Było w nich widać smutek i tęsknotę. Teraz dzieliły nas dosłownie centymetry.
- Tu jesteście! - krzyknęła jak zwykle zawsze w idealnym momencie Sadie.
Natychmiastowo się odsunęliśmy od siebie, ale ja nie mogłem przestać patrzeć na Millie.
- Ykhym - odchrzaknęła Sadie, którą najwyraźniej zauważyła moje zachowanie.
- Wracajmy do środka bo zimno jest. - powiedziała Rudowłosa, więc poszliśmy za nią. 10 minut później byliśmy w naszym pokoju. Nikogo w nim nie było. Oznaczało to najprawdopodobniej to, że chłopacy poszli do pokoju Noah.
Sadie popatrzyła na mnie co chyba oznaczało, że mam wyjść, bo one chcą pogadać. Skierowałem się do pokoju Noah, jednocześnie myśląc o tym, że prawie Millie mnie pocałowała.Pov. Millie
Zostałam sama w pokoju z Sadie. Przyjaciółka usiadła obok mnie. To oznaczało, że rząda wyjaśnień. Oparłam się na jej ramieniu i wzięłam głęboki oddech.
- Więc pewnie chcesz wszystko wiedzieć? - zapytałam, ale to było oczywiste. Sadie nic nie odpowiedziała tylko popatrzyła się na mnie.
- A więc tak. Pamiętasz jak kiedyś przed nagrywaniem sceny jak Eleven miała się całować z Mikiem? Wtedy przyszedł do nas Finn, a ty wyszłaś. Wtedy Finn zaczął do mnie coś gadać, żebym się nie przejmowała i mnie pocałował. Następnie wyszedł z pokoju. Dzisiaj nie chciałam pocałować Jacka, bo poprostu nie mogłam. Nie byłam w stanie. Cały czas bardzo, ale to bardzo zależy mi Na Finnie. Wiem, że to nie wyjdzie, bo on ma Rose i Ayle, ale ja poprostu nie mogę o nim zapomnieć. Gdy Finn znalazł mnie w parku prawie doszło do tego, abyśmy się po raz kolejny pocałowali. Ale w ty jak zwykle w idealnym momencie weszłaś. Sadie ja poprostu nie wiem co zrobić. - popatrzyłam się na przyjaciółkę. Sadie siedziała obok mnie z otwartą buzią jakby sama nie wiedziała czy mówię prawdę czy sobie żartuje. Gdy się opamiętała przytuliła mnie. Wsumie nawet nie wiem jak to się stało, ale w tym momencie, przytulone do siebie zasnęłyśmy.XxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxX
☆xoxo☆
CZYTASZ
𝐩𝐨𝐳𝐚 𝐤𝐚𝐦𝐞𝐫𝐚𝐦𝐢; 𝐟𝐢𝐥𝐥𝐢𝐞
Teen Fiction- Kamera, akcja! - krzyknął jeden z braci Duffer, rozpoczynając ostatnią scenę 3 sezonu "Stranger Things". Po nakręceniu ostatniej sceny i kilku poprawek wszyscy zaczęli krzyczeć z radości i świętować cudowne zakończenie nagrywek. Tylko dwie osoby n...