•8-stara przyjaźń•

337 12 4
                                    

Od czasu sytuacji ze szpitalem i moim cięciem się zmieniło się to że nie jestem już tak radosną i tak wybuchową osobą, nie rozmawiam praktycznie z nikim a nikt ze mną, nie występuje już tak często na filmach a jak już to sztuczny uśmiech i lecisz. Kuba się do mnie nie odzywa nawet na mnie nie patrzy ale za to pokłócił się z Nikolą co mnie w duchu zadowoliło. Pewnie chcielibyście wiedzieć o co mi chodziło z wydarzeniem jak wracaliśmy ze szpitala więc trochę wam opowiem.

Nikola to moja była przyjaciółka z dzieciństwa wtedy byliśmy najlepszymi „siostrami" nie miałyśmy przed sobą tajemnic, sekretów, gdy jedna była smutna druga również. Byłyśmy jak papużki nierozłączki. Do czasów gimnazjum, gdy po prostu została zimną suką, tą „gwiazdeczką szkoły" tą popularną, ja za to byłam cicha i tylko patrzyłam jak z dnia na dzień tak bliska wtedy mi osoba zmieniała się na gorsze, wpadła w złe towarzystwo i zaczęła mnie dręczyć. Dręczyły mnie w toaletach, korytarzach szkolnych, nawet na ulicy, już wtedy miałam dość życia, cięłam się ale odpuściłam, nie wiem czemu skoro ponownie chciałam to zrobić, może to Pan Bóg tak postanowił, taką drogę mi wybrał. Pomijając moje użalanie się to skąd wiem że jest prostytutką? Proste pytanie, prosta odpowiedź. Śledziłam ją z ciekawości na najróżniejszych portalach społecznościowych zaczynając od Facebook'a kończąc na Wattpadzie gdzie pisała o sprawach łóżkowych i jak to dobrze zabawiać się z różnymi chłopakami na raz. A wtedy gdy ją zobaczyłam w klubie, wspomnienia wróciły i świadomość że flirtuję z osobą którą... kochałam i nadal kocham zepsuła plany wyznania miłości do tej osoby. Jedyny człowiek który trzyma mnie przy życiu jest w tej chwili Piotrullo, jest moim przyjacielem i kocham go jak brata gdyby nie on już dawno by mnie tu nie było...

-Hejka co robisz?-zapytał potargany brunet wchodzący do mojego pokoju.
-Aktualnie piszę opowiadanie na Wattpadzie-odpowiedziałam.
-O a o czym?
-Takie tam.
-Oj no powiedz.-nalegał po czym zabrał mi telefon.-Widzę że nieźle fantazjujesz.
-To jedyne przy czym mogę się odprężyć... W ogóle po co tu przyszedłeś?
-A tak sobie zapytać czy nagrywasz dzisiaj z nami.
-Znasz moją odpowiedź.
-Oj no weź. Bez ciebie jak nagrywam to nudno.-namawiał mnie robiąc smutną minę która była tak śmieszna za tym urocza że nie mogłam się nie zgodzić.
-No dobra, niech ci będzie.

-Patrzcie kogo wyrwałem od łóżka i netflixa!!-uradowany powiedział wszystkim domownikom.
-Oo nareszcie, nagrywasz z nami?-zapytał jak zwykle różowo-włosy.
-Namówił mnie więc tak.-odpowiedziałam spoglądając na Pateckiego siedzącego na kanapie przyglądającemu się wyłączonemu telewizorowi. Zaciskał pięść jakby miał zaraz kogoś zabić.-Umm, a co nagrywamy?
-Koło fortuny decyduję jakiego koloru jedzenie możemy jeść.-odpowiedział Karol.
-Nooo dobra, o której zaczynamy?
-12.00 więc lepiej się pośpiesz ponieważ jest już 11.34 a ty dalej w pidżamie.-pogonił mnie.

Pobiegłam do swojego pokoju i wyjęłam z szafy krótkie czarne spodenki i krótką koszulkę taki jakby sportowy stanik, bieliznę i jak codziennie rano poszłam do łazienki. Obmyłam twarz, zrobiłam szybką poranną rutynę, malowanko na ryjcu (XD) i ubrałam się. Nie wyglądałam źle, wyglądałam bardzo ładnie, skomplementowałam się w myślach i wyszłam. Zeszłam ze schodów i najzwyklej w świecie usiadłam na kanapie a Karol rozpoczął nagrywanie.

-Dobra, teraz moja kolej.-uznałam podchodząc do koła.-żółty? Co ja zrobię z żółtym??
-Nie wiem, banany, cytryny, sok z cytryn, ale masz przerąbane! Hahah-zaśmiał się Tromba
-Mówi ten co wylosował niebieski.-odesłałam mu karcący wzrok i znów usiadłam na kanapie.
-W każdym bądź razie kręcę teraz ja.-ze sztucznym uśmiechem podszedł do koła Patec. Nic nie było tak jak na filmach to wszystko to był jedno wielkie kłamstwo, dopiero za kamerą człowiek poznaję się bardziej.-Witam [T/I] w drużynie żółtych.
-No to zapowiada się świetny dzień...-z ironią w głosie przyznałam.

===========================
Nic dodać nic ująć...
•628 słów•

Czy to miłość? // PateckiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz