#76

148 8 5
                                    

Steve: Hej Buck, Julka, chcecie obejrzeć film?

Bucky: Tak, ale my wybieramy

Steve: *o nie, to będzie film z przemocą i krwią* Oki

*jakiś czas później*

Bucky: *śpiewa* Z oddali to co wielkie, Swój ogrom traci w mig.

Julia: Dawny strach co ściskał gardło, na zawsze wreszcie znikł.

Steve: Zobaczę dziś czy sił mam dość, by wejść na szczyt, odmienić los

Julia&Steve: I wyjść zza krat, jak wolny ptak. O tak!

Bucky: MAM TĘ MOC! MAM TĘ MOC! MÓJ JEST WIATR, OKIEŁZNAM ŚNIEG!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ulubieniec życia!
😂😂😂

P. S.
Mam problem ze snem i nie mam co robić, więc piszę nowe talksy.

Marvel Talks vol. 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz