#158

119 6 1
                                    

Julia pomaga Tony'emu w warsztacie 

Julia: I jak mi poszło?

Tony: Byłaś tak samo okropna, jak preferencje opiekuńcze Barnes'a.

*później*

Tony: Przesadziłem?

Steve: Sam zobacz.

Julia&Bucky: *siedzą w pokoju, ubrani w ciemne rzeczy, oglądając słabe komedie, przytulając się do sterty pluszaków, jedząc lody, popijając to energetykami i płacząc*

Steve: Ostatni raz tak wyglądali, gdy dałem im szlaban na jedzenie śliwek, oglądanie filmów i wychodzenie do parku.

Marvel Talks vol. 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz