Julia: *pcha odromne pudło przez salon*
Steve: A co ty tu masz?
Bucky: Nie potrzebna ci pomoc?
Julia: Nie dziękuję i tak jestem już na miejscu.
Steve&Bucky: *zdziwione i zdezorientowane spojrzenia*
Julia: Wiecie jako dziś dzień?
Steve&Bucky: *kręcą głowami*
Julia: *wzdycha* Dzisiaj jest 26 mają, czyli dzień matki...
Julia: *przylula super żołnierzy* Wszystkiego najlepszego moi kochani
Steve&Bucky: ...
Julia: ...
Steve&Bucky: ...
Julia: *lekka panika* Nie błagam, proszę nie płaczcie!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wszystkiego najlepszego dla waszych mam od Hadesiątka!!!
CZYTASZ
Marvel Talks vol. 2
FanfictionZapraszam na drugą część talksów. Jeśli nie czytałeś pierwszej to zapraszam Ostrzegam przed moim humorkiem !!! Zapraszam!