Rozdział 14 Historia Ariana

360 17 2
                                    

-Nathan POV-

Dzisiaj miał się odbyć kolejny z mecz z Championie... *Eh... Czego oni od nas chcą? Co my im zrobiliśmy? No nic... No tak przecież ich trenerem jest Rey Dark... Co się dziwić... Wykonują jego rozkazy. Lecz dzięki Lucasowi mamy większą szansę na wygraną. Powiedział nam ich słabe punkty. Oprócz Ariana. On był nowy więc mało co o nim wiedział. Ale myślę, że damy radę.

....

Już minęła pierwsza połowa. Mamy 2:2. Ten Arian jest bardzo dobry w obronie.

- Trenerze? Wie coś pan o tym Arianie?- zapytał Archer

- Tak. Znam jego historię i wiem, że nie będzie łatwo go pokonać - powiedział
- Wszystko zaczęło się wtedy kiedy Arian miał 7 lat. Mieszkał wraz z jego mamą w niewielkim domu. Jego ojciec już wtedy nie żył.

----------

-Trzecia osoba POV-

Była już godzina trzynasta. Nagle do domu wszedł podejrzany mężczyzna.

- Mamo... Kim jest ten pan..? - zapytał nieśmiało chłopiec. Jego matka milczała. Lecz było widać, że coś jest nie tak. Nagle mężczyzna wyciągnął z kieszeni pistolet.

- Uciekaj! - jego matka krzyknęła. Mężczyzna w tym czasie strzelił w nią. Kiedy chciał to samo zrobić z siedmiolatkiem to wtedy pojawiła się policja. Zabrała mordercę.

- Mamo..! Proszę odezwij się...! Nie zostawiaj mnie...! - chłopiec płakał. Był całkowicie załamany. Jedyna osoba mu bliska właśnie odeszła z tego świata. Policja próbowała go pocieszyć lecz na marne. W taki sposób Arian trafił do Domu Dziecka. Spędził tam większość życia do teraz. Często wymyka się stamtąd. Nienawidzi tego miejsca.

-------

*Byłem w szoku... Teraz to wszystko wyjaśnia... Po prostu czuje pustkę... Może uda mi się go zmienić...* Teraz będzie druga połowa.

~Od nienawiści do miłości|Inazuma Eleven: Nathan x Caleb~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz