Tak, kocham Cię nerdzie. //BakuDeku !ZW!

•9•

\Pov. Izuku/

Zacząłem się przebierać. Nie przeszkadzało mi, że blondyn był w tym samym pomieszczeniu ponieważ powiedział mi że jest moim chłopakiem. Myślę, że jemu to też nie przeszkadzało. Ubrałem dużą czarną bluzkę z żółtym napisem „Plus Ultra!"i czarne jeansy z dziurami, do tego czerwone buty. Podszedłem do drzwi i wyszedłem. Czerwonooki coś krzyknął i podbiegł do mnie.
-Czemu na mnie nie zaczekałeś?-zapytał.
-wiedziałem że mnie dogonisz-powiedziałem trochę olewająco. Blondyn się troszkę zdenerwował.

*TIME SKIP*

Była godzina 20:35. Usiadłem na kanapie gdy nagle ktoś zapukał do drzwi. Katsuki podszedł do drzwi i szeptał z osobą która tam była. Po pięciu minutach wszedł z jakimś chłopcem do salonu.
-Witaj, Midoriya. Jak się czujesz?-zapytał dwukolorowy.
-cześć... już jest dobrze. Przypomnisz mi jak się nazywasz?
-Todoroki, Todoroki Shouto.
-To może coś pooglądamy?-zapytałem.
Obydwoje kiwnęli głową. Usiadłem na kanapie. Po jednej stronie usiadł Katsuki a po drugiej Todoroki. Oglądaliśmy jakiś serial, nagle zrobiłem się bardzo senny. Przysnąłem na ramieniu któregoś z chłopców. Zasypiałem już, poczułem lekkie szarpanie ale zignorowałem to.

Obudziłem się w moim pokoju. Chciałem wstać ale poczułem coś przygniatającego moją klatkę piersiową. Przetarłem oczy piąstkami. Zobaczyłem umięśnioną meską rękę. Obróciłem głowę w prawo i zobaczyłem blondyna. Przeczesałem jego gładkie włosy i odwróciłem się w lewo. Zaskoczyło mnie to o zobaczyłem. Leżał tam Todoroki. Ale przecież Katsuki jest moim chłopakiem, więc dlaczego Todoroki z nami spał? hMmM Nagle poczułem, że blondyn zaczyna się ruszać.
-hEeej mAlUuuskanmi... -powiedział bełkotliwie- Faaajnn mookc spewdzcilysmy-mowil uśmiechając się. Zastanawiałem się przez chwilę o co mu chodzi.
-Piłeś coś? -zapytałem. Nie odpowiedział tylko zaczął się lekko śmiać.
-Chuchnij- powiedziałem. Pokręcił przecząco głową. Powtórzyłem kilka razy polecenie ale za każdym razem nie chciał.
-Kacchan spójrz na mnie-krzyknąłem. Popatrzył w moją stronę ze zdziwieniem. Złapałem go za policzki i pocałowałem.
-Piłeś, i to dużo- odrzeklem-i pamiętaj zrobiłem to tylko dlatego, zeby sprawdzić czy piłeś.
-TaAkK tAkkaK mAluZskUuUu.
Odwróciłem się w stronę Todorokiego, który spał. Postanowiłem, że go obudzę.
-Todoroki-kun! Todoroki wstawaj! -krzyknąłem.
-GshsmaaKsjnsnakKsje- zaczął coś bełkotać więc uznałem, że też jest pijany.

+++++

+++

++

Przepraszam ze nic nie wrzucam i że taki krótki :/