11.

375 13 10
                                    

To dziś. Koncert. Wstałam o 10 i uznałam, że założę zwykłą białą koszulkę, neonową, zieloną, wielką bluzę i jakieś czarne jeansy rurki. Z tymi rzeczami poszłam do toalety.

Umyłam się i zaczęłam ubierać. Uznałam, że zrobię sobie lekki makijaż kosmetykami które wczoraj kupiłam w Rossmanie. Nałożyłam sobie podkład po czym przeszłam do oczu. Zaczęłam nakładać delikatne różowe cienie. Później przeszłam do moich bladych policzków. Nałożyłam na nie jakiś róż ( oczywiście z umiarem żeby tylko lekko się zaróżowiły. Na usta nałożyłam tylko ochronny balsam i wyszłam. Była już 11 ojoj. Poszłam robić sobie śniadanie. Uznałam, że zrobię płatki. Nagle poczułam objęcie w talii. Oczywiście to nie mógł być nikt inny niż niebiesko Włosy.
- Hej kochanie. - Powiedziałam do niego radośnie.
- Cześć słonko. - Powiedział po czym pocałował mnie w czoło. Niestety ta chwila nie trwała długo.
- Kurwaaa! - Zaczęłam się drzeć.
- Stara bo mi uszy pękną. Co się stało? -  Zapytał Majkel.
- Mleko mi wykipiało. - Powiedziałam zła. - Będę musiała czyścić kuchenkę.

Koniec końców jednak wlałam to mleko do miski z płatkami. Uwielbiam płatkii.

Gdy skończyłam i chciałam wyczyścić kuchenkę już była wyczyszczona.

- Ktokolwiek wyczyścił kuchenkę. Dziękuję że mnie wyreczyles! - Krzyknęłam żeby wszyscy mnie usłyszeli.

Skip time.
Była już 16. Do domu przyszedł Krzychu z Mają.

- Ja im daje max tydzień - powiedziałam do Tromby.
- A ja 2 tygodnie. Raczej nie tak szybko. Pogadaliśmy i Chwast poszedł z nią do pokoju.

- Za godzinę koncert. Ubieraj się po wychodzimy. - Powiedziałam do chłopaka.
- Co jak? Przecież sama mówisz że mamy jeszcze godzinę. - Powiedział zdziwiony Tromba.
- Myślisz, że ja chcę stać gdzieś na końcu? Ja chcę być w Pierwszym rzędzie. - Powiedziałam na co chłopak tylko westchnął.

Wyszliśmy i okazało się, że Tymek ma już próbę. Pod sceną było już z 20 osób.
Podeszliśmy tam bliżej. Akurat rozmawiał z ludźmi. Pobiegłam tam jak małe dziecko.
- A ciebie chyba kojarzę. - Powiedział w moją stronę. O boże o kurwa ci teraz? - to ty jesteś ta Julka dziewczyna Tromby

- Tak to ja. - Powiedziałam i akurat Tromba podszedł.
- Ogólnie to masz zajebisty głos jak śpiewasz. - Powiedział. Ale skąd on wie. WTF.
- Skąd wiesz? - zapytałam zdezorientowana.
- Przecież patecki codziennie wstawia nagrania jak śpiewasz. - odparł.

No tak. Patecki. A kto inny?

Ludzie zaczęli się schodzić. Wybiła 18 i Tymek zaczął śpiewać.
- Teraz będę śpiewał Jeziorko i chciałbym poprosić osobę o zajebistym flow. Julka. Chodź tutaj. - Powiedział Tymek. Boże co teraz? Hsjsjsjjshsjsjxgkdkc.
Weszłam na scenę całą zestresowana lecz gdy rozbrzmiała melodia piosenki kompletnie się odprężyłam i zaczęłam śpiewać. Gdy skończyłam wszyscy zaczęli bić głośne brawa. Po koncercie nawet podeszło kilka osób po zdjęcie.

Trombabomba

Trombabomba: Jestem dumny ogromnie z @_jul_kaa i dziękuję bardzo @tymekjestemok za spełnienie marzenia mojej dziewczyny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Trombabomba: Jestem dumny ogromnie z @_jul_kaa i dziękuję bardzo @tymekjestemok za spełnienie marzenia mojej dziewczyny.

Polubienia: 481 048

Loren: Aaaa. Jestem zajebiście dumna kochana.

Frizoluszek: Niezłe rzeczy się dzieją na tym koncercie. Aż żałuję że nie poszedłem.
_jul_kaa: Widzisz? Trzeba chodzić jak na koncercie jestem ja 😂

Helenasrelena: Ona cię doi na hajs uciekaj od niej Tromba!
M.xlry: Zgadzam się!
Fidelis_96: No chyba was pojebało 🙃

Wróciłam do domu pełna radości i pozytywnej energii.
-  Co robimy? Nagrywamy dzisiaj jakiś kompletnie szalony film? - Zaczęłam gadać do ludzi którzy siedzieli akurat w salonie.
- A co proponujesz? - Zapytał Karol.
- Na przykład jakieś ekstremalne zadania z koła fortuny. - Zaproponowałam.
- Ej. W sumie dobry pomysł. - Powiedział Friz po czym wstał i zaczął brać się do roboty. Ja poszłam do pokoju uciąć sobie drzemkę.

Skip time.

- Witam tutaj wszystkich ja jestem Friz i dziś będziemy kręcić kołem z ekstremalnymi zadaniami. A więc kręcę - darł się z dołu. Japierdole nawet pospać nie można co za debil.
- Aaa. Wylosowałem gaz pieprzowy. - krzyknął.
- Dobrze ci tak za darcie mordy. Może w końcu ją zamkniesz. - Krzyknęłam wychodząc z pokoju śmiejąc się.
- Jak taka jesteś to sama zakręć. - Powiedział.

- Okej. - powiedziałam i zakręciłam. Wylosowałam tysiąc. Czyli łącznie 3 tysie dostanę bo jak się wykona to się dostaje 2 tysiące. - Tak to się robi. I'm a  bitch, i'm a boss. - Zaśpiewałam hit z tik toka a oni zaczęli się śmiać.

- Kochanie teraz ty. - Powiedziałam patrząc na Trombe z prośbą w oczach.
- No okej. Ale jak wylosuje zadanie którego nie mogę zrobić się dzielimy po połowie. - Powiedział.

- okej ale jak wygrasz no to ja też dostaję połowę lol. - Odparłam. Nie będzie tak że tylko ja bym była stratna.
- Ehh. No dobra. - zgodził się choć nie był zadowolony. Wylosował garść robaków.

- Nieee. Współczuję ci Mati. - Powiedziała Kasia.
- Mam już szykować hajs? - Zapytałam.
- Serio? Ja nie dam rady? Nie takie rzeczy się robiło. - Próbował przykozaczyć. Wziął całą garść i prawie się opluł na co ja się śmiałam. Jakoś mu się jednak udało.

- Jestem dumna. - powiedziałam po czym złożyłam mu krótkiego buziaka na ustach - dobra koniec czułości. Dawaj mi tysiaka. - powiedziałam na co wszyscy zaczęli się śmiać a Tromba wywrócił oczami. Już widzę te komentarze że jestem blacharą. Później jeszcze inni z ekipy losowali i poszliśmy spać.

***
Hej, Hej. Chcę iść wcześnie spać więc macie dziś i nie będzie w czwartek. Do następnego!

Kocham cię *Tromba* [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz