☆two☆

98 1 0
                                    

Około 7 obudziłam sie jak zwykle ogołocona z kołdry jakżeby inaczej.
Poszłam do łazienki umyć twarz. Tam natknęłam się na niespodziewanego gościa, którym był pająk. Wrzasnęłam tak że doszczętnie obudziłam cały dom. No coż przynajmniej skutecznie. Mój wujek za chwilę przybiegł z pomocą.
-Ach ci informatycy-westchnęła Julia- playboye z nich.
Obie wybuchłyśmy śmiechem, zaczełyśmy wspominać naszego ulubionego nauczyciela informatyki Radka, bajerant miał monobrew.
Takim zabawnym akcentem rozpoczełyśmy poranek.
Na śniadanie Doug- bo tak kazał do siebie mówić zrobił gofry radośnie przy tym podśpiewując
-Denza faradenza la boka de la koka
Julia uśmiechnęła się na co ja zaraz wybuchnęłam śmiechem co wcale nie udaremniło koncertu Douga.
Zaproponowała przyjaciółce poranną yogę na co blondynka przytaknęła, a raczej sie nie zgodziła ale zawlokłam ją do ogrodu. Już nie było wyjścia.
-Bezczelność- burknęła tylko Julia.
Wszystkiemu przeglądał się zdziwiony lecz chętny do zabawy Bailey. Był to beżowy labradoodle australijski- mój ulubieniec.
Państwo Rojeccy są bardzo zapracowani, odrazu po śniadaniu pojechali do firmy. A szajbuski miały cały dom dla siebie.
Postanowiłyśmy ogarnąć troche w naszym pokoju bo wyglądał jak burdel. Bailey wciąż nie odstępywał nas na krok. Doszłyśmy do wniosku że trzeba zadzwonić do naszych przyjaciół z Polski. Wybrałam numer naszego kumpla- geja Alessandro. Jak zawsze w humorze, nasza trójka zawsze dobrze się bawi. Naszą rozmowę przerwało pukanie do drzwi. Poszłam zobaczyć kto to, przyjaciółka po pożegnaniu się z Olkiem dołczyła. Był to sąsiad. Zaskakująco przystojny sąsiad. Okazało się że widział naszą yogę w ogrodzie.
-Podglądałeś nas!- powiedziałam z irytacją.
-Ciężko było nie zauważyć takich uroczych dziewczyn.- powiedział brunet z ironicznym uśmieszkiem.
-Ciołek!- odpowiedziałam ledwo powstrzymując się od trzaśnięcia drzwiami.
Chłopak otworzył usta ale zirytowana  zamknęłam mu drzwi przed nosem. Było widać, że mnie wkurza.
Julia chciała mnie ochrzanić, że odstraszyłam jej potencjalnego kandydata na męża. Jednak wytłumaczyłam, że musi zgrywać niedostępną.
Pov Sara
Zauważyłam, że Julia jest zauroczona naszym nowym sąsiadem.
Ja miałam co do niego mieszane uczucia. Wydawał sie arogancki ale skoro jej sie podobał będe sprawiać pozory. Mam nadzieje, że nie namiesza jej w głowie.
Pov Julia
Nasz nowy sąsiad wydaje sie uroczy, mam nadzieje że będe miała jeszcze okazje z nim porozmawiać, sprawia wrażenie miłego.
Pov Daniel
Dziewczyny wydają się naprawde fajne, zwłaszcza ta blondynka bo brunetka jest bardziej wredna. Myśle jednak, że będe mógł poznać obie lepiej.

DON'T LET ME GOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz