Naszym oczom ukazała się duża, ciemna sala. Weszliśmy do jej wnętrza, a ja nacisnęłam włącznik światła. Pomieszczenie rozjaśniło się i zobaczyliśmy je w pełnej okazałości. Na całej długości każdej ze ścian były lustra, jedynie w dwóch rogach ściany równoległej do drzwi znajdowały się duże okna teraz zasłonione szarą roletą. Naprzeciwko wejścia stały duże głośniki, które służyły mi przez wiele długich miesięcy przed lutym 2017. Uderzyły we mnie wszystkie wspomnienia, od pierwszego ujrzenia wnętrza pomieszczenia, które rodzice podarowali mi w ramach prezentu urodzinowego parę lat temu, aż po moją ostatnią minutę spędzoną tutaj dwa lata temu. Wróciły te momenty, kiedy długi czas temu potrafiłam siedzieć tutaj i ćwiczyć choreografie do późnych godzin nocnych. Ile to razy rodzice musieli grozić mi, że jeżeli nie pójdę w końcu spać to za karę przez kolejny tydzień nie będę miała dostępu do sali treningowej. Niekiedy, zwłaszcza przed konkursami, takie sytuacje zdarzały się kilkukrotnie w jednym tygodniu.
Na lustrach obok drzwi umieściłam parę plakatów moich idoli. Gdy uświadomiłam sobie, że one wciąż tam są, zauważyłam, że Jimin przygląda się im. Pociągnął mnie w ich stronę. Po chwili staliśmy tuż przed lustrem, gdzie umiejscowiony był plakat z albumu "Wings". Przypominały mi się kolejne wykonania różnych choreografii BTS, które swego czasu sprawiały mi ogromną przyjemność. Były całkowicie inne niż rodzaje tańca, jakich uczyłam się ja, ale przede wszystkim charakteryzowały się uniwersalnością i dało się opanować je w pełni z dobrym nauczycielem. Mnie nie sprawiały żadnych większych trudności, ponieważ miałam duże umiejętności w dziedzinie tańca, ale nie uczyłam się wszystkich układów zespołu. Były takie, które przypadły mi do gustu bardziej i właśnie te potrafiłam.
— Oh, to było tak dawno — usłyszałam po chwili. Wydawało się, że piosenkarz wspominał wydarzenia sprzed ponad dwóch lat. Na jego twarzy widniał rozmarzony uśmiech, ale już po chwili jego nieco rozkojarzony wzrok padł na mnie. — Wspaniały wybór! — dodał z radością i się zaśmiał.
Niepotrzebne rzeczy ułożyliśmy na podłodze, a gdy już pozbyliśmy się mogących nam przeszkadzać przedmiotów, Jimin włączył playlistę z piosenkami swojego zespołu i zarządził porządną rozgrzewkę z ćwiczeniami rozciągającymi. Początkowo planowałam nie zdejmować bluzy, ale było mi w niej bardzo ciepło, więc mimo wszystko postawiłam na wygodę. Tancerzowi było w jeansach trochę niewygodne, ale kiedy miałam zacząć zastawiać się, jak zapewnić mu wygodę (zamierzałam pożyczyć dresy Yeonkuka, który na pewno by się nie obraził), oznajmił, że nie ma się o co martwić, bo przecież on tańczył już w wielu mniej wygodnych ubraniach, a jego spodnie i tak są dosyć luźne, zatem nie jest mu w nich tak źle.
— Jesteś dobrze rozciąganięta, wysportowana i silna. Jak to możliwe? Przecież porzuciłaś taniec dwa lata temu. Nie da się utrzymać mięśni przez dwa lata niewykonywania aktywności fizycznych — stwierdził Jimin, gdy zrobiliśmy sobie krótką przerwę między drugą, a trzecią częścią rozgrzewki. Po raz kolejny sięgnął po wodę, którą parę minut temu nam przyniosłam. Wypił parę łyków i postawił ją pod lustrem, tymczasem ja leżałam rozłożona na podłodze.
Może i miałam dobrą kondycję, ale Park nawet po miesiącu przerwy i zaledwie paru treningach po niej był ode mnie dużo bardziej wytrzymały. Miałam jeszcze trochę sił, ale to idol trzymał się lepiej. Od samego początku byłam przekonana, że będzie się ze mnie śmiał z powodu mojej niezdarności nabytej w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, ale piosenkarz raz po raz przyglądał mi się z podziwem. W pewnym momencie okazało się, że typowe ćwiczenia, które niegdyś wykonywałam przed tańczeniem także obecnie wychodzą mi dobrze. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie, ponieważ byłam przekonana, że potraciłam wszystkie takie umiejętności.
CZYTASZ
attacked under the cover of darkness [Park Jimin] ✓
Fanfic,,Informacja z ostatniej chwili! Koreański zespół BTS drży o zdrowie jednego z członków! Park Jimin został brutalnie pobity przez ulicznych chuliganów. Idol walczy o życie!" Jak będzie wyglądało życie koreańskiego piosenkarza po bolesnych przeżycia...