Niedziela rano...Martyna wstała koło 10. Wzięła telefon i sprawdziła czy ktoś do niej nie napisał. Po odblokowaniu telefonu zobaczyła dwie wiadomości.
Wiadomość
Od: Nieznany
Będę u ciebie koło 16.Po przeczytaniu tej wiadomości mimowolnie się uśmiechnęła, bo wiedziała że spotka się dziś z chłopakiem. Dziewczyna przeczytała jeszcze raz wiadomość, a potem zmieniła nazwę numeru.
Zmień nazwę na Hyunjin
- I teraz lepiej. - uśmiechnęła się i odebrała kolejną wiadomość.
Wiadomość
Od: Tata
Dziś wrócę koło wieczora. Pieniądze zostawiłem Ci na stole w kuchni.- Ale z niego ojciec. - westchnęła i wstała.
Martyna poszła wykonać poranną rutynę, a potem poszła sprawdzić co ma w lodówce. O tworzyła lodówkę i walnęła się w czoło. - No pięknie jeszcze muszę iść do sklepu. - zamknęła lodówkę i leniwym krokiem poszła po jakąś bluzę, a potem wróciła do kuchni i wzięła pieniądze.
Gdy dziewczyna była w sklepie kupiła składniki na zrobienie obiadu i coś na śniadanie. Gdy zapłaciła za wszystko wyszła ze sklepu i założyła słuchawki. Powolnym krokiem ruszyła do domu, a gdy była już blisko mieszkania usłyszała dzwonek telefonu.
Rozmowa
- Halo. - powiedziała cicho.
- Cześć Martyna. Dzwonię do ciebie bo chciałam się zapytać czy nie skleić ci jakiegoś kawałka do choreografi ? - zapytała Ewa i wciągnęła powietrze.
- Wiesz co nie wiem. - odpowiedziała Martyna. - A tak w ogóle z kim ty tam jesteś? - dziewczyna szeroko się uśmiechnęła.
- Z nikim. - szybko odpowiedziała.
- No powiedz z kim jesteś. - kusiła.
- No naprawdę z nikim. - westchnęła. - To jak będziesz chciała, żeby ci zrobić to pisz albo dzwoń. Pa. - dziewczyna się rozłączyła.
- Okej. - powiedziała cicho i pokręciła głową. - Pewnie jest z Felixem. - uśmiechnęła się.
Gdy Martyna była już w domu zaczęła robić szybki obiad. Gdy danie było gotowe to usiadła do stołu i zaczęła je jeść. Po zjedzeniu umyła po sobie, a potem poszła opisywać swój projekt choreografi.
Martyna skończyła pisać swoją choreografię o 14 i poszła do kuchni zrobić sobie herbatę. Wstawiła wodę, a potem usiadła do stołu i zaczęła przeglądać coś na telefonie...
Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. - Czyży tatuś zapomniał kluczy ? - zapytała sama siebie i poszła otworzyć.
- Cześć. - powiedział chłopak gdy otworzyła drzwi.
- Cześć Hyunjin. Czy ty przypadkiem nie miałeś być na 16? - powoli oblizała usta.
- Nie miałem co robić to przyszedłem wcześniej. - wzruszył ramionami. - Mogę wejść? - zapytał po chwili i zerkną za dziewczynę.
- Ta. Proszę. - odsunęła się z progu.
- Sama jesteś? - zapytał i przyglądał się dziewczynie gdy ta zamykała drzwi.
- Tak. - powiedziała szybko i poszła wyłączyć wodę.
- Chcesz herbaty? - zerknęła w stronę chłopaka, który właśnie wchodził do pomieszczenia.
CZYTASZ
Bad Boy || Imagine Hwang Hyunjin
FanfictionPewna dziewczyna po śmierci matki wyjeżdża do Korei Południowej, a tam mieszka u swojego ojca. Pierwszego dnia w szkole spotyka swoje najlepsze przyjaciółki, ale spotyka również chłopaka... Jak potoczy się jej historia? Możliwe wulgaryzmy i sceny 18+