Niewdzięczna miłość,to żart

314 17 88
                                    


Zadawaliście sobie to pytanie- czemu smutne rzeczy spotykają tylko optymistów i marzycieli?A no.Ja wam opowiem historię o niewdzięcznej miłości dwóch sierot*.No prawie.

-Blythe!Czemu nazwałeś Anie marchewką?Jak śmiałeś?-Diana prawie już krzyczała,bo wypiła za dużo espresso

-Od pierwszego dnia Ania mnie ignoruje.Chciałem zwrócić jej uwagę.

-Rozumiem......Gilbercie!Czy ty kochasz Anię? Gil! Wróć!

- misja Shirbert rozpoczęta-wykrzyknął z krzaków Cole z nożem do masła.

-Dokładnie tak panie MacKenzine,dokładnie tak-rzekła Diana shipperka zza krzaków ,przejmując nóż do masła od artysty.

Ok.5 miesięcy później

Oh,Diano!Wróć tu z Paryża!Cole to obżartuch i kochany palant!

-Cole!To moje masło orzechowe!A to mój nóż!Oddawaj ty nieczysta piękna duszyczko!

-Oj,Aniu.Jaka z Ciebie  marchewa.-Ania zachichotała-widzę,że nie sprawia Ci już ta ksywka problemu i że.......

-Zamknij się Cole-ostrzegawczo warknęła sięgając po tabliczkę.

-00h Cole !Kocham Cię!Kocham Gilberta!Dzięki Cole!-przedrzeźniał się z marchewką

-Nie cierpię Gila!Wiesz  o tym!

-Czemu skracasz w takim razie jego imię?

-OH,DIANO!!!!Nareszcie...

*Na statku powrotnym do Avonlea*

-Giluś,czy,czy mogę poznać Anię?Wydaje się urocza i towarzyska!A przede wszystkim chcę być na ślubie!

Jeśli chodzi o to ,że później pojawia się Mary ,która dziwnym trafem jest w domu Blythe'ów to zmieniłam fabułę pod książkę.Mary już była w domu Blythe' ów ,natomiast Bash jechał pogodzić się ze swoją mamą.

-Czyim ślubie?Ania się żeni?!

-Poniekąd Mary tak mówiła..a raczej pisała

-Idziemy szybciej na pociąg!Nie pozwolę bym stracił Anię!

-Hehe-Sebastian cicho heheszek zaheheszkował.

-Oh,dlaczego wyjechałem!Tracę ją!

-Nawet się nie pogodziliście....

-Pogodziliśmy..listem,którego zapomniałem Ci pokazać.Masz..

-O,no fakt.Będzie ok,Gil.Przyrzekam. Będzie ok...

-Trzymam Cię za słowo.

*W Avonlea*

Gilbert wbiega do kościoła ,słysząc muzykę ślubną.Widzi Anie trzymającą za ramię jakiegoś faceta.Przyznaję,przystojny.A Ania szczęśliwa.

-Jak najszybciej zatrzymać ten ślub!

-Gilbert?Co ty tu robisz?-Ania pyta

-Ja nie chcę byś za niego wyszła! Kocham Cię!

-Gilbercie ja...


Polsat czek XD Chcecie next?Ktoś w ogóle to czyta?


𝚎𝚟𝚎𝚛𝚢𝚍𝚊𝚢𝚋𝚎𝚖𝚢𝚊𝚗𝚗𝚎𝚠𝚒𝚝𝚑𝚊𝚗𝚎~~ShirbertOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz