UWAGA DAJANA W TYM ROZDIALE TO MORDERCA!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ania i Di wparowały jak opętane do pizzeri. Ania ciągnęła Di za rękaw,by wyjść,natomiast Di warczała jak oszołom.
-Puść mnie,Aniu!Muszę obedrzeć ich ze skóry!To ich kłopot!
-Di,uspokój nerwy.Kupię Ci pizzę!Tylko daj upust emocjom!Zaraz kogoś zabijesz,no!
-Zaczekaj,najpierw ja coś załatwię.-podbiegła do stolika Gila i Cole'a i rzuciła im ich pizzą w twarz.-Pizza?Tak beze mnie?!Jak mogliście?!Liczyłam na was.I na pizzę!Przez was wasza pizza,MOJA PIZZA,nie żyje!Macie za swoje! A teraz wyłazicie,bo mam dostać pizzę i nie chcę Was oglądać!Nigdy!Zakochana para Gilbert i Cole'ara siedzą na kominie i całują świnie!
-Wcale nie Di! Oni są tylko przyjaciółmi! Prawda?!
-Bratnimi duszami-poprawił ją Gil
-Oh , to świetnie!
-przepraszam Aniu,że wspomniałam o Gilbercie w rymowance..
-Słucham?Czemu ją za mnie przepraszasz?O czymś nie wiem?
-Ania się w tobie..
POlsat oraz 121 słów
CZYTASZ
𝚎𝚟𝚎𝚛𝚢𝚍𝚊𝚢𝚋𝚎𝚖𝚢𝚊𝚗𝚗𝚎𝚠𝚒𝚝𝚑𝚊𝚗𝚎~~Shirbert
FanficHistoria dwóch osób,kochających się osób,oraz śmiertelnych wrogów?Tak.O to historia Księżniczki Kordelli i księcia Marchewki.(polskie)zabijam wszystkie postaci hahah