KONIECZNIE posłuchajcie tej piosenki czytając rozdział!
Siedząc w poczekalni w szpitalu myślałam jakie szczęście mnie spotkało.Gilbert żyje.Teraz to już musisz mu powiedzieć!Dobra idę!
-Gilbert! Kocham Cię!
-Ja Ciebie też Winniefred
-Co?
-No też Cię kocham Winnie
-Winnie?
-No tak,tak się nazywasz.
-Ty idioto! Jak ja mogłam Cię pokochać! Bawiłeś się mną! Nigdy Ci tego nie wybaczę! Byłam tylko zabawką,tak?
-Słucham? Winnie przecież Cię kocham!
-Jestem Ania! Nie Winnie! A teraz biegnij do panienki.
-Ania?Kim jesteś?
-Twoją przyjaciółką ,która Cię uratowała i kochała!
lekarz:Proszę pani,Gilbert ma amnezję,nie pamięta pani
-nnaprawdę?
-l: tak,przykro mi
Życie bez Gilberta nie miało sensu.Kochałam go bardziej niż siebie.A jedyne co pamięta to Winnie. Kim ona jest? Może ja też powinnam zakończyć życie?Otwarte okno...nie! Po Prostu nie!Nauczę się żyć bez niego i tyle!Ach ,Marylo , Mateuszu pomóżcie mi! Miłość jest okropna!
Czemu nikt mnie nie kocha?!
-Ania!Hej!
-Gilbert?PAMIĘTASZ MNIE JEDNAK!
-a nie pamiętałem?
-miałeś amnezję!
-A mówiłaś coś szczególnego?
-Nie..-skłamałam
Już wiem:nic nie będzie takie samo.Czas umierać.
CZYTASZ
𝚎𝚟𝚎𝚛𝚢𝚍𝚊𝚢𝚋𝚎𝚖𝚢𝚊𝚗𝚗𝚎𝚠𝚒𝚝𝚑𝚊𝚗𝚎~~Shirbert
FanfictionHistoria dwóch osób,kochających się osób,oraz śmiertelnych wrogów?Tak.O to historia Księżniczki Kordelli i księcia Marchewki.(polskie)zabijam wszystkie postaci hahah