Rozdział 15

99 7 5
                                    

Zamiast skupiać się na nauce i przygotowaniach do cholernego egzaminu, wracałam myślami do mojego drugiego spotkania z Chesterem. O tym, jak mnie spotkał, zabrał do opuszczonego parku oraz o jego prezencie który dla mnie kupił. Zerknęłam na mój "nowy" telefon leżący między rozwalonymi otwartymi książkami, zeszytami oraz resztą różnych moich notatek. Weszłam w ikonkę z wiadomościami. Kliknełam tą którą otrzymałam od niego parę dni temu. W ten sposób chciał sprawdzić, czy ten telefon działa. Ba, to ON mnie zapytał o numer po ich ostatnim koncercie.
Chciałam coś do niego napisać ale zawahałam się. Gdybym zaczęła do niego pisać, czułabym się jak stalkerka albo psychofanka.
"Opanuj się, kretynko!" - krzyczałam w myślach do samej siebie.
"Weź odłóż komórkę i zabieraj się do nauki!"
"Tak jest, szefowo!"
"Jakie to cholernie dziwne uczucie gadać samej do siebie a na dodatek sama sobie wydawać rozkazy..." - pomyślałam
Zaśmiałam się i odłożyłam telefon.
Po piętnastu minutach nauki nagle zgłodniałam. Mój pusty żołądek domagał się posiłku.
Już miałam iść w kierunku kuchni, gdy telefon zaczął wibrować. Zerknęłam na ekran, a na nim wyświetliło się powiadomienie  Facebooka:

"6 osób wysłało Ci zaproszenie do grona znajomych"

Kliknęłam w powiadomienie a w nim:

ChesterBe wysłał Ci zaproszenie do znajomych
MikeKenjiShinoda wysłał Ci zaproszenie do znajomych
BBB wysłał Ci zaproszenie do znajomych
PhoenixLP wysłał Ci zaproszenie do znajomych
robbourdon wysłał Ci zaproszenie do znajomych
MrHahn wysłał Ci zaproszenie do znajomych

Zanim zdążyłam zareagować ktoś z "szóstki" znajomych dodał mnie do grupowej konwersacji pod nazwą "Janusze Biznesu":

ChesterBe: Siema!
MikeKenjiShinoda: Joł!
MrHahn: Ohayo ;)
BBB: Elo elo!
robbourdon: ...
PhoenixLP: Wpadacie do mnie na grilla jutro?
MKS: No pewnie! ;) : D
CB: Przyjadę z całą moją bandą jakby co... Dzieciaki nie mogą się doczekać.
MKS: Ja też przyjadę ze swoimi pociechami ;)
PhoenixLP: Luzik;) Im więcej, tym lepiej. A Ty, Nina? Będziesz?
CB: Przecież wspominałem Wam, że ma zajęty grafik. Nie stresujmy jej.
PhoenixLP: Chester daj jej się wypowiedzieć. Może zmieni zdanie?
CB: No nie wiem... Jak widać, nie odpisuje. Pewnie jest w wielkim szoku z tym co tu się wyprawia...
BBB: Mówiłem, że to kiepski pomysł ale nikt mnie nie słuchał xd
CB: Ja Cię słuchałem xd To twoja wina Michael! Xd
MKS: Tak, tak! Zwalajcie wszystko na mnie! Ja wszystkiemu winny xd a chciałem najlepiej ...

Czytając to wszystko zastanawiałam się czy mam się zacząć śmiać czy płakać (ze szczęścia?). Z drugiej strony to naprawdę miłe z ich strony ale... Czy powinnam?

-  Dlaczego nie idziesz?
Podskoczyłam ze strachu. Za moimi plecami stała Kate.
- Weź mnie tak nie strasz co? - walnęłam ją łokciem w brzuch.
- Dobra, dobra a teraz gadaj czemu tam nie idziesz - ciągnęła i nie dawała za wygraną
- No... Sama nie wiem... Nie uważasz, że to trochę dziwne? - spytałam
- Żartujesz? Gdybym to ja bym była na twoim miejscu, nie zawahałabym się... Gdybym nie była jeszcze z Davidem to może bym któregoś poderwała dla zabawy... - mówiąc to zakołysała biodrami tak jakby... Wolę tego nie ciągnąć.
- Jesteś zboczona, naprawdę - postukalam jej w głowę
- Zrób to albo ja to zrobię za Ciebie... Taka okazja może się nie powtórzyć. No kto wie...
Spojrzałam na ekran komórki. Nikt się już nie odzywał. Pomijając Brada i Roba, którzy opuścili grupowy chat. Kate już chciała mi wyrwać telefon z ręki gdy szybko odpisałam:

Ja: Wiecie co? Chyba do Was dołączę. Trochę rozrywki mi nie zaszkodzi przed egzaminami ;).

Już chciałam się palnąć w głowę za to co przed chwilą napisałam a tymczasem przyjaciółka poklepała mnie po ramieniu i ucałowała w policzek.
- Zuch dziewczyna. Tak trzymać! A teraz chodź! - pociągnęła mnie za rękę w kierunku kuchni do której miałam wcześniej iść - musimy to uczcić, bo na trzeźwo tego zniosę.
Wyciągnęła z lodówki czerwone wino i napełniła kieliszki do samego brzegu. Podniosła swój w geście toastu i wykrzyknęła:
- Welcome to the real world. It sucks. But you're gonna love it!

***
GUESS WHO'S BACK!🙌
KOLEJNY ROZDZIAŁ JUŻ NIEBAWEM! STAY TUNED!

In Between - Między kłamstwem a prawdąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz