Severus obudził się po kolejnej nocy drzemki kota przeplatanej karmieniem Harry'ego, opiekowaniem się ogniem i sprawdzaniem obwodu pod kątem początkowych niebezpieczeństw. Ponownie nakarmił i podał Harry'emu, zauważając, że jego gorączka znów rośnie. Zmiażdżył swój mózg, szukając innego rozwiązania niż to, co już robił. Szukał pilnie, ale na próżno szukając bardziej pomocnych składników mikstury, ale w okolicy nie było nic dostępnego. Nie chciał zostawiać Harry'ego na bardzo długo lub sięgać dalej, niż mógł wygodnie usłyszeć lub zobaczyć dziecko.
Severus schował Harry'ego płaszczem po tym, jak podparł go tak mocno, jak mógł, by pomóc mu w oddychaniu. Z ulgą zobaczyłem chłopca w spokojnym, leczącym śnie zamiast w stanie półprzytomności, w którym był przez ostatni tydzień.
Kiedy Severus niósł doniczkę, aby uzyskać więcej wody z potoku, nagle obrócił się wokół niej, gotowa różdżka. Wagon z dwoma mężczyznami z przodu ciągniętymi przez wielką klacz zatoki pojawił się w polu widzenia i zatrzymał się, gdy zauważyli uzbrojonego i czujnego czarodzieja.
„Witaj, kolego czarodzieju. Przyjeżdżamy, aby zaoferować pomoc. Zauważyliśmy przypływ surowej magii, który powstał na tej łące w zeszłym tygodniu. Moja wnuczka zobaczyła twoją potrzebę i wysłała nam zapasy, aby zabrać cię z powrotem do zamku, w którym chłopiec można uzdrowić. Moja wnuczka, która jest również w zamku, jest znanym uzdrowicielem. W tym obszarze są bandyci i wiele dzikich zwierząt, które zostaną wyciągnięte z przypływu mocy. Trzymaj różdżkę w górze i zobacz, że my oznacza to, że nie wyrządzasz krzywdy. Mogę rozpoznać po twoich osłonach umysłu, że również jesteś okklumenem. Pozwolę ci na dostęp ”. Starszy z nich zadzwonił przez polanę.
Starzec bardzo przypominał Dumbledore'a z długą białą brodą i włosami. Jednak jego szaty miały gładkie odcienie ziemi ze szarfą ze złotym pasem w talii. Nosił grubą laskę ze skomplikowanymi rzeźbami i duży zielony kamień na szczycie. Młodszy mężczyzna wyglądał na trzydziestkę i był ubrany zwyczajnie w brązowe szaty, gładko ogolony, z nieokreślonymi brązowymi włosami związanymi starannie w krótki koński ogon zwisający tuż za jego ramionami. Obaj mężczyźni nosili proste sandały.
Severus spotkał jasnozielone oczy starszego czarodzieja i poczuł, jak jego sonda jest wpuszczana do umysłu mężczyzny. Widział piękną kobietę o ciemnych czarnych włosach opowiadającą starszemu mężczyźnie o dziecku i jego opiekunie potrzebujących ich pomocy oraz że koniecznie trzeba je przywieźć do zamku ze względu na ich bezpieczeństwo i dobro ich świata. Czuł także przytłaczające poczucie dobroci i troski, tak jak czuł się, gdy Dumbledore pozwolił mu minąć tarcze. Severus skinął głową na nich i upuścił różdżkę.
Delikatnym ruchem wodze młodszy mężczyzna podjechał wózkiem do schronu i obaj zeszli na dół. Z wytwornością, która sprawiała, że staruszek wyglądał na znacznie młodszego niż się pojawił, obaj zaczęli rozładowywać zapasy z tyłu wagonu. Severus wlał wodę do kociołka, by gotować na wolnym ogniu, i pośpieszył do namiotu, by stanąć obok chłopca, zanim nieznajomi mogli wejść. Może im zaufać, że im pomoże; ale jego zaufanie poszło jak dotąd. Nie zostawił chłopca samego z nimi, dopóki nie będzie przekonany, że nie wyrządzą mu krzywdy.
Gdy młodszy mężczyzna zaczął przygotowywać posiłek przy ogniu z zapasów, które rozładował, starszy mężczyzna ukląkł obok Severusa i podał mu pudełko pełne mikstur i maści do wglądu. Każda starannie oznakowana fiolka pasowała do odpowiedniego koloru i konsystencji, a Mistrz Eliksirów ostrożnie pociągnął nosem, sprawdził wzrokowo i wreszcie ostrożnie skosztował każdego z nich. Znalazł silne środki przeciwbólowe, mikstury nasenne, wzmacniacze nerwów, wzmacniacze kości i środki zmniejszające gorączkę. W końcu, kiwając głową, Severus delikatnie przesunął się za Harrym i delikatnie oparł go o pierś, by nakarmić go miksturami. „Harry, dziecko, musisz się obudzić i wypić te mikstury. Harry, obudź się, dziecko!”
CZYTASZ
Harry Potter i Strażnik Mocy | Severitus
FanfictionPo zasadzce i porwaniu Harry'ego i Snape'a, uciekają do niezanego im miejsca. Wiem, że opis praktycznie nic nie daje, ale jak to stwierdził autor to najlepsza opowieści tego typu. Oczywiście Tłumaczenie z fanfiction.net. Będzię 30 rozdziałów.