Lekcje z założycielami

863 52 8
                                    

Harry wstał jasno i wcześnie następnego dnia. Niesamowite było to, jak dobrze wypoczęty czuł się po całonocnym śnie bez koszmarów, wizji czy eliksirów. Sen bez snów powstrzymywał koszmary i wizje, ale ponieważ w ogóle nie śnił, nie był zbyt spokojny. Po wyczyszczeniu w pokoju kąpielowym i przebraniu się w czyste szaty czeladnika, które tam znalazł, wyszedł do salonu i usiadł przed kominkiem, aby czytać, dopóki profesor Snape się nie obudził. Poprzedniego wieczoru poinformowano ich, że zostaną im przyniesione posiłki, ponieważ w Wielkiej Sali jeszcze przez kilka dni byli uchodźcy.

Już po kilku minutach czytania stwierdził, że się rozmyśla, wpatrując się w ogień. Zastanawiał się, jak sobie radzą jego przyjaciele; kto go zaatakował, chociaż wydawało mu się, że pamięta, jak Snape mówił mu, że to Malfoy i jego zbiry, a co najważniejsze; jak mieli wrócić. Wiedział, że Ron i Hermiona będą naprawdę zdenerwowani, ale miał nadzieję, że Ginny również za nim tęskni. Czy szaleńczo go szukali? Czy wiedzieli, że Tom zaaranżował jego atak i porwanie? Czy pomyśleliby, że nie żyje, kiedy nie mogli ich znaleźć? Opadł na kanapę, zapadając się coraz głębiej w swoje przygnębiające myśli. Severus wyszedł z ich łaźni i usiadł obok cichego, wyraźnie zdenerwowanego chłopca. Wziął Harry'ego na swoje kolana, tak samo jak trzymał go, gdy byli sami na łące i cicho kołysał młodzieńca, nie mówiąc. Severus wiedział, że Harry będzie z nim rozmawiał, jeśli będzie milczał i czekał, aż dziecko przejdzie przez jego własne myśli.

Po usłyszeniu głębokiego westchnienia i poczucia, że ​​Harry zaczyna się głęboko rozluźniać w jego klatce piersiowej, pomyślał, że można bezpiecznie powiedzieć: „Harry, dziecko, ja też za nimi tęsknię. Czy możemy o tym razem porozmawiać?".

- Tak, chyba tak. Zastanawiam się tylko, co się z nimi dzieje. Myślisz, że myślą, że nie żyjemy, czy coś? Nadal nas szukają?

„Znam Albusa przez wiele lat, a on nie dałby się szuka, aż znalazł się z nami lub naszym ciele. I naprawdę myślisz o Weasleyów , albo Sirius lub Remus da się na znalezieniu nas? Zrobimy co w naszej mocy wrócić do nich tak szybko, jak to możliwe, ale w międzyczasie musimy nauczyć się wszystkiego, co w naszej mocy, aby po powrocie zabić Toma raz na zawsze. Po pierwsze, nienawidzę mieć mojego życia zaspokoić tego drania. I jestem pewien, że chciałbyś być po prostu „normalnym" nastolatkiem, takim bez maniaka-mordercy, który próbuje cię zabić każdego roku.

- Czy profesor Dumbledore zmusi mnie do powrotu do Dursleyów? - powiedział Harry drżącym szeptem, tak cicho, że Severus ledwo go słyszał.

- Nigdy, nie pozwolę mu odesłać cię z powrotem. Wrócisz ze mną do domu. Nawet Śmierciożercy lub sam Voldemort nie mogą dostać się na osłony w moim Dworze. Moi przodkowie byli paranoikami od wieków; osłony na Dwory są prawie tak stare jak te w Hogwarcie i są jeszcze silniejsze, ponieważ nie musimy wpuszczać rodziców i gości, jak robi to Hogwart. "

Harry położył ręce na szyi Severusa i nieśmiało go przytulił, szepcząc „Dziękuję ci, Severusie". Tak cicho, że ciemnowłosy mężczyzna prawie poczuł to na swojej piersi, zamiast to usłyszeć.

Severus delikatnie odwzajemnił uścisk, a następnie odsunął się, żeby zobaczyć twarz Harry'ego. „Będzie dobrze, Harry, zobaczysz. A teraz zajrzyjmy na śniadanie, żebyśmy mogli iść na nasze pierwsze lekcje eliksirów. uczyć z Salazarem Slytherinem . Nigdy nie myślałem, że będę miał taką możliwość, to na pewno! "

Niecałą godzinę później Harry siedział z Severusem, kończąc śniadanie i razem gawędząc o swoich planach na cały dzień. Harry wciąż uważał za dziwne, że prowadzi przyjemną rozmowę z mężczyzną, który lekceważył go, dręczył i nienawidził go przez ostatnie 5 lat. Severus jednak uważał, że niezwykle przyjemnie jest mieć kogoś, z kim mógłby dzielić jego kwaterę i jego poprzednio samotne posiłki. Wiedział, że Harry'emu trudno było oddzielić starego profesora Snape'a od nowego Severusa i że miał poważne problemy z dorosłymi po latach znęcania się przez jego „ krewnych" , ale każdego dnia widział małe postępy.

Harry Potter i Strażnik Mocy | SeveritusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz