3 osoba, 3 miesiące później
-Ej Yoongi, czemu nie możemy być jak oni?
Jimin zapytał Yoongiego, patrząc na Taekooki, które akurat się przytulały.
-Jak kto? - Zapytał Yoongi, nawet nie zerkając na Jimina, ponieważ cały czas patrzył w telefon.
-Kiedyś się ze mną przytulałeś i szeptałeś słodkie słówka i mówiłeś, że jestem najpiękniejszą osobą, jaką widziałeś, i kiedy tylko chcieliśmy, uprawialiśmy słodki wolny seks, a jeśli chcieliśmy się ostro pieprzyć, też to robiliśmy, a teraz?! Teraz cały czas masz głowę w laptopie albo telefonie totalnie nie wiem, co robiąc i nie mówisz mi nic oprócz ,,Cześć skarbie" albo ,, Pa skarbie, nie będę spał u ciebie, bo jestem zajęty ", Yoongi ja zaczynam myśleć, że mnie zdradzasz. - Jimin w tej chwili łkał, przez swoje założenia.
-Ja cię zdradzam?! Wiesz co robiłem cały ten czas, huh?! Okej, moje oczy cały czas są przyklejone do telefonu, bo planowałem zaręczyny niespodziankę! Planowałem. A nie mogłem u ciebie spać, bo byłem zajęty pracowaniem na dodatkowych zmianach w pracy, pracując na dodatkowych zmianach w INnEj pracy, tylko dlatego żeby mieć na to pieniądze. JESTEŚ TERAZ SZCZĘŚLIWY JIMIN?!
Yoongi rozdrażniony założył ręce na piersi, miał twarz czerwona z złości, Jimin ręce miał przyczepione do twarzy a oczy szeroko otwarte i załzawione.-O mój Boże, skarbie serio?!
-No oczywiście, wiesz że cię kocham głupku.
-Nie mówisz tego za często i po prostu myślałem-
-Że cię zdradzam?! Z kim mógłbym cię wogóle zdradzić? Jesteś idelany, więc siedź cicho.
Yoongi wydął wargi i założył ręce na piersi.-Awwww, *wydmuchuje nosek* skarbie, ja-ja przepraszam. - Jimin powiedział, płacząc jeszcze bardziej, przez to co zrobił.
-Zamknij się i daj mi się przytulić, suko.
-I daj mi jeszcze potrzymać twoje urocze rączki.
Jimin się uśmiechnął ,, To mój Yoongi."
Yoongi się przybliżył i delikatnie pocałował Jimina, kiedy skończyli oparli swoje czoła o siebie.
-Kocham cię, skarbie, nigdy tego nie podważaj. - Wyszeptał Yoongi w usta Jimina, a jedyną rzeczą jaką mógł zrobić Jimin to pokiwanie głową bo nie miał słów, to było zbyt słodkie jak na jego życie, a on kochał tą sukę.
Yoongi wziął Jiminana górę w stylu panny młodej, a jedynymi którzy zostali były Taekooki.
-Ej, Jungkook?
-Hm?
-Czemu nie możemy być jak oni?
-Suko-
-Żartuję! Żartuję! - Powiedział Taehyung pomiędzy salwami śmiechu.
-Jungkook?
-HmM
-Pamiętasz jak zapytałeś mnie o chodzenie? Byłeś taki nerwowy i mega śmieszny, kupiłeś nam pierścionki obietnic.
-Nigdy o tym nie mówimy.
-To źle, zacznijmy flashback.
Taehyung spojrzał to góry, a to samo zrobił Jungkook.*Dźwięk magicznego przejścia *
─────────────────────────
-... bie, Skarbie obudź się. - Powiedział Jungkook, lekko potrząsając Taehyungiem.
CZYTASZ
pornstar ➛ taekook ✔
Fanfiction[TŁUMACZENIE] [ZAKOŃCZONE] ( rak tak bardzo) Jeon jungkook, tatuś Kim Taehyung, gwiazda porno dosłownie soulmates Orginał jest autorstwa @icricauseyoongi, posiadam zgodę.