Los jaki sporządza nam życie, jest niesprawiedliwy.
Los na jaki natrafiłam, można powiedzieć śmiało że zostałam pokrzywdzona w najbardziej bolesny, karygodny i upokarzający sposób. Pewna osoba nadała mi miano tego czym stałam się w późniejszym czasie - dziwką - chodź ja określę to w inny sposób - wrak człowieka - wydany za błędy z przeszłości.Piekło - przeżywam je tak długo, pragnęłam zawsze tylko jednego! Chciałam żyć jak wszyscy, chciałam chwytać wolność w dłonie i korzystać z tego wszystkiego pełną piersią.
Chciałam coś osiągnąć a jedyne czego potrafiłam sięgnąć to tabletki, sznur - aby oszukać los.Wiesz co powiem ci losie? - Jesteś tym samym czym się stałam.- Jesteś sprzedajną dziwką, pierdol się! - pragnęłam odejść tyle razy, pogrążona w płaczu na tej betonowej i zimnej posadzce czy skatowana i nieprzytomna, liczyłam na jedno przez to co zgotowałeś, jednak z biegiem czasu tak krucha słaba i na skraju godności przysięgłam sobie jedno. Zniszczę cię. Powstanę jak feniks z popiołu - zwyciężę ból - napiszę historię na nowo.
- Pokochaj mnie, nie chcę wiele a ty tego nie pojmujesz - wychrypiał do mego ucha. Łzy spływały po porcelanowych policzkach a wzrok został martwo zawieszony na czymś co znajdowało się za oknem kiedy jego szorstkie, duże dłonie wtargnęły pod koc który stanowił jakąkolwiek barierę ochronną i zanim naruszyło skalane i nagie przez niego ciało.
Pokochanie potwora twego pokroju jest nieosiągalne, nie zasługujesz na to..Nie otrzymując odpowiedzi której pożądał, władczo i boleśnie zacisnął dłoń na świeżo ukształtowanej przez niego samego ranie na co z moich ust uleciał jęk bólu - tak bardzo sprawiło mu to satysfakcję jaką czerpał z zaistniałej chwili - musiał otrzymać odpowiedź, a ja uległam.
- Pokochać? - zapytałam szeptem. - Kochanie ciebie, jest nieosiągalne! Sprawiasz, że czuje się przedmiotowo nie mam wartości.. - odparłam ze spokojem roniąc kolejne gorące łzy.
- Nie zasługujesz na miłość, ale na zagładę już tak..
CZYTASZ
Shadow Of Hell || H.Styles
Teen FictionOn jest szefem groźnego gangu, bierze to co chce i kiedy chce, nie obchodzi go cierpienie, nie przekonują go łzy i proszenie o darowanie życia, to ON tu rozdaje karty i niszczy ludzi kawałek po kawałku, ale on zna prawdę która ujawni się z czasem. Z...