2. - Adam Kubera

97 2 5
                                        

Siedziałam wtedy na ławce w parku z dwoma najlepszymi przyjaciółkami - Olą i moją siostrą Oliwią. Zaczęło się niewinnie. Spytały czy chciałabym z nimi zagrać w pewną grę. Nudziłyśmy się, więc od razu zgodziłam się. Dopiero później postanowiłam spytać na czym ma polegać ta gra:

- To nic takiego. Przez tydzień będziesz udawać przed wszystkimi, że masz chłopaka - powiedziała Ola, podśmiechując się pod nosem.

- To znaczy? Co mam robić? - spytałam zaskoczona.

- Zachowujesz się jakbyś rzeczywiście kogoś miała. Udajesz, że piszesz esemesy, uśmiechając się, piszesz jego imię na nadgarstku i tak dalej. Nic specjalnego - odrzekła Oliwia, starając się zahamować śmiech.

- A jak ktoś zapyta? - zadałam kolejne pytanie.

- Powiesz, że masz chłopaka - powiedziała zwyczajnie moja siostra.

- A jak spyta kogo? - ciągnęłam.

- Wybierz sobie kogoś - po chwili Ola dodała. - Może być Kubera.

- Ten piosenkarz? - niedowierzałam.

- Tak. Czemu nie? - podjęła Oliwia.

- Dobra. Niech wam będzie

Wtedy pomyślałam, że to nic takiego. Poudaję, że mam chłopaka i zakończymy sprawę. Szybko wróciłyśmy do domu na kolację.

Wieczorem siedziałam w swoim pokoju i czytałam książkę. Nagle dostałam powiadomienie z Wattpada. Wzięłam do ręki telefon i włączyłam aplikację. Prywatna wiadomość. Ludzie zazwyczaj nie piszą w taki sposób, przez co jeszcze bardziej zaintrygowała mnie wiadomość:

Nie_znasz_mnie: Hej, czytałem twoje opowiadanie. Moglibyśmy popisać. Oczywiście jeśli chcesz

To było po prostu dziwne. Kto normalny pytał czy mogą pisać po przeczytaniu opowiadania? Jednak czemu nie? Dużo słyszałam o ibff. Moja siostra też ma jedną. Może powinnam spróbować.

Ja: Czemu nie? Czemu chcesz ze mną pisać?

Nie_znasz_mnie: Tak po prostu. Spodobało mi się twoje opowiadanie.

Ja: Dzięki. Ale jeśli mamy pisać, powinnam znać twoje imię. Bo zakładam, że ty moje znasz

Nie_znasz_mnie: Uznaj, że mam na imię Adrian

Ja: Czyli nie tak masz na imię?

Nie_znasz_mnie: Ja nie mam pewności, że ty jesteś Patrycja, więc chyba nie mam sobie nic do zarzucenia

Ja: Też racja. Muszę kończyć. Odezwę się jutro. Miło było poznać. Pa

Nie_znasz_mnie: Do jutra

Położyłam się i zasnęłam. W końcu trzeba wcześnie wstać.

Następnego dnia obudziłam się o 6 rano. Zjadłam śniadanie, ubrałam się i po wzięciu plecaka wyszłam do szkoły. Kiedy stałam na przystanku przyszło mi powiadomienie z Wattpada.

Nie_znasz_mnie: Cześć. Mam nadzieję, że już nie śpisz.

Ja: Nie. Właśnie wychodzę do szkoły

Nie_znasz_mnie: A w której jesteś klasie?

Ja: Nie powiem ci

Nie_znasz_mnie: To napisz

Ja: Nie zamierzam

Nie_znasz_mnie: Szkoda. Zagrajmy w coś

One shotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz