Parafrazując Sapkowskiego "Coś się kończy, coś się zaczyna". Wciąż nie bardzo mam pomysł, cóż takiego mogłabym zacząć, ale spokojnie. Jestem chaosem, jak nie ja na coś wpadnę, to coś z całą pewnością wpadnie na mnie ;)
Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez tę historię. Miała swoje wzloty i upadki, ale po raz pierwszy naprawdę polubiłam swoich bohaterów. Ciężko mi rozstać się z tym uniwersum, po głowie chodzi mi szalona myśl, by zacząć historię według pierwotnego zamysłu. Wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej i szczerze, łamię się czy tego nie zrobić. Być może to odgrzewanie starego kotleta... co o tym myślicie? Pozostała również otwarta furtka, w postaci historii Triany.
Wiem, że już dziękowałam, ale warto to zrobić raz jeszcze, tak więc ogromne dzięki dla 1Sachiko-chan oraz _changedname_bo gdyby nie one, pewnie rzuciłabym to wszystko w pierony xD Szczególne pozdrowienia dla mojej groupie MartMic035 dla której honorowe miejsce w moim serduszku 😜
Nie przedłużając, dziękuję wszystkim, którzy mi towarzyszyli w tej przygodzie. Mam nadzieję, że do zobaczenia :)
YOU ARE READING
Tylko patrz
FanfictionWizja przyszłości, w której po śmierci Marinette, następnym Władcą Ciem zostaje Adrien. W dalszych rozdziałach mogą pojawić się treści, nieodpowiednie dla młodszego czytelnika. Wchodzisz na własną odpowiedzialność. Kontynuacja mojego oneshot'a "On...
