2. "Chodzi O Niego..."

199 18 5
                                    

Ned:

Potrzebuję twojej pomocy.~

~Wal, co się stało?

Wade chce mieć dziecko. ~

~Co?

No.. ~

~Kiedy?

TERAZ~

~Ale on wie, że jak zajdziesz z nim w ciążę, to i tak będzie musiał czekać 9 miesięcy na dzidzię?

CO? ~

~Co.

Ja nie żartuję Ned! Boję się być ojcem, a on najchętniej już by jakieś do siebie przygarnął. ~

Stresuje mnie tym pośpiechem.. ~

Wiem że wybierze kogoś, kto będzie mógł razem z nim strzelać i walczyć, ale kurde~

To tylko dzieci! ~

Nie powinien lubić tylko tych, które spełniają jego wymagania...~

~Masz rację.. Próbowałeś z nim o tym porozmawiać?

Nie.. ~

Stoję teraz sam, w pokoju, który kiedyś może bedzie sypialnią naszego maleństwa...~

Poza tym chciałbym się znowu zobaczyć z takim jednym maluchem, był bardzo fajny ~

Ciekawszy od innych dzieci ~

Szkoda tylko, że Wade tego nie widzi, albo nie chce widzieć. ~

Upatrzył już sobie dziewczynkę, która jest równie wesoła i waleczna jak on...~

~Skąd to wiesz?

Mówił mi nieco o niej i widziałem jak na nią patrzy. Jak bardzo cieszą go pogaduchy z nią. Wydaje mi się, że jest lubiana nie tylko wśród rówieśników, bo facet który nas tam przyprowadził też się do niej uśmiechał. ~

~Mała gwiazdeczka...

Dokładnie~

Dlatego wolałbym przygarnąć kogoś, kto sobie nie radzi. Kogoś komu dom dziecka nie służy. Dziecko które nie ma dziesiątek przyjaciół i nie musi decydować z którym ma teraz ochotę się pobawić... Kogoś takiego jak tamten chłopiec. ~

~?

Właśnie.. Ben~

Maluch z którym gadałem... ~

Ten jeden brzdąc, który wyróżniał się wśród dziesiątek innych~

To nim chciałbym się zaopiekować...~

Boże, w końcu to przyznałem...
Ulżyło mi nieco .~

~Miejmy tylko nadzieję, że Wade się z tobą zgodzi.

Oby.. Poznam ich kiedyś ze sobą. ~

~Świetny pomysł!

Dobra.. Chyba już mi lepiej. ~

Wypełnić Misję 2 // SpideypoolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz