#8

835 32 2
                                    

Pewnego dnia twoje łóżko zostało całkowicie zniszczone. Kiedy ty, Astoria i Milicenta wróciłyście do pokoju, zobaczyłyście, że w środku nie na Pansy a Twoje łóżko było zniszczone. Osoba, która to zrobiła, nie ruszyła żadnych innych łóżek, ani twoich rzeczy, lecz nie miałaś gdzie spać. Poszłaś więc do dormitorium chłopców, aby zapytać się, czy oni wiedzą, co się stało z twoim łóżkiem.

Ty: Hej chłopcy! Wiecie, co się stało z moim łóżkiem, w dormitorium dziewczyn? Zostało całkiem zniszczone
Goyle, Crabbe: Nie wiemy
Milicenta: A wiecie, chociaż gdzie jest Astoria?
Astoria: Mil... Ja stoję koło Ciebie
Milicenta: O Boże, chodziło mi o Pansy
Draco: Była tu przed chwilą. Powiedziała, że idzie porozmawiać z profesor Mcszczotką.
Ty: Dzięki

Próbowałaś natychmiast znaleźć Pansy, w tym celu u dałaś się do Mcgonagall. Kiedy już prawie byłaś na miejscu, zauważyłaś, że Pansy wychodzi z jej gabinetu. Astoria i Milicenta opowiedziały jej o tym co się stało, lecz ty się nie odezwałaś. Ty osłupiałaś. Byłaś pewna, że to właśnie Pansy stoi za zniszczeniem twojego łóżka a ona twierdziła, że nie wie, kto mógł to zrobić, a na Twoje pytanie, po co była u Mcgonagall, odpowiedziała, że była tam, aby zapytać się, czy mogłaby być Ptefektem, a jak tak to kiedy. Nie chciałaś jej wierzyć, ale w końcu to zrobiłaś. Skorzystałaś z okazji, że jesteś już pod gabinetem Mcgonagall, poszłaś do niej i opowiedziałaś jej o sytuacji z łóżkiem. Nie chciała uwierzyć w to co się tam stało i również po sprawdzeniu, czy nie kłamiesz, stwierdziła, że nie ma pojęcia, kto mógłby to być. Profesor po krótkim namyśle powiedziała, że Hermiona jest sama w pokoju i ma wolne łóżka [...]

Polsat!🤣
W poprzednim rozdziale obiecałam wam coś grubego, ale macie tylko zniszczone łóżko (Bo będzie grubiej). Piszę ten rozdział, aby się odstresować i oderwać się na chwilę od rzeczywistości, także wiele z was chciało kolejny rozdział więc macie! Następny postaram się napisać jak najszybciej, abyście długo nie czekali. Chcę jeszcze napisać, że absolutnie nie zbliżamy się do końca, lecz kończą mi się już wiadomości głosowe z rozdziałami do książek 👉🏻👈🏻.
W ogóle co tam u was? Trzymacie się? U mnie bardzo słabo i czuję się okropnie, ponieważ stało się coś, przez co nigdy nie będzie tak samo w konsekwencji z ważną dla mnie osobą... nawet nie wiem, czy w ogóle ta relacja przetrwa kolejną próbę, oby tak -trzymajcie kciuki🌷

Miłego Makaroniki!💙💙

(399 słów)

-Hahaha. Ciekawe, od śmiechu się zaczęło. //Love story Draco Malfoy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz