Chapter 8 'That's Impossible'

4.6K 295 12
                                    

Rano po ekspresowym wyszykowaniu się, pobiegłam na zajęcia, przeklinając budzik, który nie zadzwonił.

- Przepraszam za spóźnienie. - powiedziałam zdyszana do wykładowcy.

Pani Lovelace popatrzyła na mnie spod okularów, a oprócz niej patrzyło się jeszcze conajmniej połowa klasy.

- Jest pani bardzo dobrą uczennicą, panno Wilshere. - powiedziała surowym głosem. Przełknęłam ślinę. - Spóźnienia mogą przekreślić idealną średnią. Proszę usiądź i uważaj.

Szybko przeszłam przez pomieszczenie i zajęłam swoje miejsce obok Casey.

- Dlaczego mnie nie obudziłaś? - zapytałam z wyrzutem.

Spojrzała na mnie.

- Budziłam. Ale spałaś jak zabita. - odparłamwracając wzrokiem do tablicy.

Westchnęłam ciężko i w tym samym momencie usłyszałam dzwięk otwieranych drzwi.
- Przywitajcie nowego kolegę! - zawołała pani Lovelace. - Zmieniłeś kierunek, prawda?
Spojrzałam w tamtą stronę, i byłam pewna, że moje serce na chwilę przestało bić.
To jest niemożliwe.

***
Jak sądzicie, kto wszedł do klasy? 😄

Rozdział strasznie, strasznie, strasznie krótki, mój brat ma 18 urodziny i czeka mnie cała noc zabawy. ;)
Zrekompensuję wam to i dodam dzisiaj jeszcze jeden, a może i dwa rozdziały. :D
***

Mój twitter: @HopelessNina

You Make Me Strong » styles ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz