Drugi list, Lily faktycznie znalazła w skrzynce.
- Tak, jak pisał...
"Jak na mój gust, zbyt dobrze to przyjęłaś... Myślałem, że zignorujesz list, a w najgorszym wypadku zadzwonisz na policję. Cieszę się jednak, że tego nie zrobiłaś...
Nienawidzisz koloru zielonego, choć wyjątkiem są jabłka o tym kolorze.."
