8

1.4K 111 55
                                        

  Przez następne kilka dni już większość osób wiedziała o tym co po służbie robi Inosuke. Nawet sama głowa Korpusu o tym uslyszała od Mitsuri.

~Retrospekcja rozmowy Mitsuri i reszty~

- Czyż to nie cudowne? Chłopak i jego ukochana w śpiączce! - Mówiła żeńska Hashira, wszyscy od ponad godziny słuchali tego co miała do opowiedzenia.

- Ale na pewno są razem...? - zapytał lekko zmieszany tym Obanai. 

- Naprawdę! Ten mały blondyn mówił że widział na własne oczy jak ten chłopak tam spał i trzymał ją za rękę!

Mitsuri była zachwycona tą romantyczną opowieścią. Na twarzy dziewczyny malowały się różne emocje, raz szczęście i zachwyt a za chwilę zazdrość że ona nie może przeżyć tego samego.

Różowowłosa mówiła jednak tak głośno że nawet w siedzibie było to słychać. No i Ubuyasaki nawet się o tym dowiedział.

~Koniec retrospekcji~

Inosuke wszedł do sali Reader. Jednak nie przyszedł z pustymi rękami. W pustym wazonie na szafce postawił bukiet polnych kwiatów. Wiedział że są jej ulubionymi. Skąd? A tego już wam nie potrzeba wiedzieć.

Usiadł na stołku i oparł ręce o bok łóżka. 

- Codziennie zadaje ci to samo pytanie ale... Długo jeszcze masz zamiar spać? - zapytał dotykając dziewczynę w policzek.

Położył ramiona i resztą górnej części ciała na kołdrze i złapał dziewczynę za rękę.

- Wydają się takie ciepłe... Mimo że jesteś taka zimna... - westchnął smutno i zaczął opowiadać Y/N o swojej dzisiejszej misji. - I wtedy Zenitsu spadł z drzewa... Było nawet śmiesznie ale szkoda że ciebie tam nie było...

Podparł głowę na swoich rękach i spojrzał na czoło dziewczyny. - Dzisiaj mam odwagę... - powiedział po czym nachylił się nad Reader i złożył na jej czole krótkiego całusa.

- Nie mogę być przecież gorszy od Monitsu! - Uśmiechnął się zwycięsko i znów się położył.

Nie miał nawet pojęcia że był obserwowany przez Shinobu i Mitsuri które postanowiły sprawdzić czy plotki od Zenitsu były prawdziwe.

Kobiety szybko zniknęły za rogiem gdy zobaczyły że chłopak zasnął.

Kiedy wyszły do ogrodu Kanroji znów zaczęła mówić o tym jaka to miłość jest cudowna.

- Ahh! Shinobu! Też chciałabym kiedyś przeżyć takie coś! Miłość jest wspaniała! - Zaśmiała się po czym pobiegła do Iguro powiedzieć mu o tym.

Inosuke Hashibira x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz