Rozdział 18

518 34 7
                                    

Kageyama
-Halo?- dobiega łagodny głos Sugawary ze słuchawki
-Suga ja-
-Miałeś być u Noyi
-Ale ja nie - dysze- nie moge czekać , wpuść mnie .
-Kageyama?
Suga wydaje się zmartwiony ale po kilku sekundach słysze charakterystyczny dzwięk otwierania drzwi domofonem , wchodze .

Pierwszy schodek
Drugi
Trzeci
Czwarty
Tak bardzo się stresuje
Pietnasty
szesnasty
Siedemnasty
Osiemnasty
Serce bije bardzo szybko
Dwadzieścia
Widzę mieszkanie numer 5
Lewdo łapie oddech
Okej dam radę
Chyba
Pukam do drzwi
Powoli uchylają się
Stoi w nich Suga
Odpycham go i idę do kuchni
Widze tam Hinate , siedzi na przy stole i czyta stare pismo siatkarskie
-Hinata- próbuje go jakos przytulic
-A Kageyama wystraszyłes mnie - spoglada mi prosto w oczy po czym wtęcz rzuca sie na mnie . Obejmuje mnie mocno ale też delikatnie , uważając na moją ręke .
-Tęskniłem
Odsuwa sie po czym ciągnie mnie za koszulke w strone swoich ust. Brakowało mi tego.

Do kuchni wchodzi Suga .
-Awwwww ale uroczeee.
-Suga! -Hinata się rumieni.
Suga ignoruje ten fakt.
-Jest wpół do pierwszej więc pójde wam rozłożyć kanape w  salonie -z uśmiechem mówi Suga.
-Okej , ale nie myśl sobie tego typu rzeczy !
-oke oke!

                       *****
Suga już prawdopodobnie śpi a Hinata bierze prysznic , przy czym śpiewa . Ma taki uroczy głos . Drzwi od łazienki otwierają sie , wycgodzi z nich Hinata .
-Ładnie śpiewasz -uśmiecham się do niego najmilej jak umiem.
-Baka!- rzuca we mnie poduszką (dobrze że nie ręcznikiem który ma na sobie xD)
-Masz zamiar się ubrać?
-Tak! Tylko musze Sudze ciś ukraść! ZBOCZEŃCU!
-Okej okej przepraszam!
-No ja mam nadzieje

Hinata ponownue wraca złazienki tym razem w "piżamie" skradzionej od Sugi . Kładzie się po stronie niezłamanej ręki (dop.aut.tak bo nie pamiętam która złamał) i wtula się we mnie . Rumienie się.
-Kageyama , kiedy zdejmujesz gips?
-.... Jutro .
-To wspaniale! Powystawiasz mi? Bo wiesz  siatkówka bez Ciebie to nie to samo.
-Też Cie kocham.
Zasypiamy.

==================================

Okeeeeej to jest ostatni rozdział jeszcze tylko epilog . Dziękuje za wszystkie te takie no gwiazdki i mile komentarze ,to moje pierwszze opowiadanie więc idealne nie jest , ale jeszcze raz baaardzo dziękuje za czytanie iiii jeszcze takie info mam pomysł na kolejna kagehine

Bez Ciebie..to nie to samo || KageHina||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz