2

4.1K 280 2.2K
                                    

Pov George
- dobrze każdy to wie, a teraz grzecznie pójdź - powiedział blondyn do rudowłosej

- co ty zazdrosny jesteś? - spytała dziewczyna

- nie, ale jesteś jak to ładnie powiedzieć wkurwiajaca -

- chyba george tobie nie przeszkadzam? - spytała

- ym n-nie - odpowiedziałem nie pewnie no bo trochę Clay ma rację jest wkurzająca, ale do wytrzymania

- widzisz - uśmiechnęła się dziewczyna do Claya, a ten tylko prychnal i się odwrócił bo wszedł jakiś pan po 50-tce.

***

Wyszedłem z Clay'em i Sara cały czas do mnie ta dziewczyna gadała i zadawała pytania, a Clay zaczął ją wyzywać i tak minęła droga aż pod sam pokój.

- dobra ja już będę szła - powiedziała chamsko dziewczyna do Claya

- do zobaczenia george - a do mnie za to się uśmiechnęła

Weszliśmy do pokoju i od razu rzuciłem się na łóżko

- ale ta Srarusia jest wkurzająca i ten jej głos - zaczął narzekać Clay

- do wytrzymania - stwierdziłem, a Clay popatrzył na mnie jak na skończonego idiotę i się odwrócił by usiąść grać.

Ja wziąłem telefon i napisałem do mojego jedynego przyjaciela który niestety mieszka ode mnie tak jakby trochę kilometrów dalej nawet liczyć mi się nie chce.

Rozmawiałem z nim dobre prawie trzy godziny i była już 17

Kiedy miałem odłożyć telefon i też w coś zagrać na laptopie nagle otworzyły się drzwi z wielkim hukiem.

Wpadł do pokoju ciemny brunet średniego wzrostu, ale wciąż wyższy ode mnie.

- witam mój kochany kleju i - powiedział brunet patrząc na mnie

- mam na imię George - odpowiedziałem a brunet sie uśmiechnął i usiadł koło mnie zapewne to jakiś znajomy Claya

- mam na imię Nicholas, ale wolę jak się do mnie mówi nick - odpowiedział brunet

- jesteś współlokatorem kleja co nie?

- tak

- Nick nie morduj biednego, co chciałeś? - spytał blondyn odwracając się w moją i Nicka stronę

- ojeju to nawet twojego przyszłego chłopaka poznać nie mogę?- spytał śmiejąc się brunet mnie zatkało bo jakim chłopakiem?

A Clay wziął jakaś książkę i rzucił w stronę Nicka

- ała! Nie rzucaj

- trzeba było się nie odzywać

Ja tylko siedziałem i patrzyłem na nich nic nie rozumiejąc

- Clay nudziło mi się więc przyszedłem

- u mnie nie ma nic ciekawego - stwierdził blondyn

- to porobimy coś? Bo mi się nudzi

- ty byś ten pokój do góry nogami postawił więc tak średnio

- nie przesadzaj pójdziemy gdzieś i weźmiemy tego - powiedział i wskazał na mnie

- no okej, ale gdzie pójdziemy - powiedział blondyn po czym wstał i wziął telefon który wcześniej włączył pod ładowanie

- nie wiem możemy pójść do macdonalda - uśmiechnął się ciemny brunet

Ja siedziałem i nie wiedziałem co zrobić czy powiedzieć

- i potem pójdziemy się przejść, co ty na to george?

Love In Friend-Dreamnotfound- ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz