5

3.7K 260 701
                                    

Moje pieprzone marzenie się spełni. Jak już weszliśmy na scenę George był trochę to mało powiedziane, bardzo czerwony ja się lekko zaśmiałem gdy go zobaczyłem.

Akurat "pech" chciał żeby teraz leciała jakaś wolna muzyka i że do takiej akurat tańczą pary. Spojrzałem na losowe osoby i od razu złapałem tak George'a, a George chwilę nie załapał ale potem było lepiej.

I tona co każdy wyczekiwał czyli to że tańczyłem z George'm. Sam w to totalnie nie wierzę ale tak, to prawda. I teraz wdrążyć mój cudowny plan ale to za chwilkę bo muszę się nacieszyć tym że tańczę z George'm.

***

Tańczyłem z George'm już dłuższy czas. Spodobało mi się i jemu też najwyraźniej. Bo się śmialiśmy i rozmawialiśmy tańcząc aż w końcu postanowiliśmy zrobić przerwę na coś do picia.

Tym razem obydwaj wzięliśmy alkohol pod moją namową. W końcu powiedział że zrobi co zechce. Takim to sposobem byliśmy już trochę upić i nawet bardziej nic troche.

Zaczęło nam trochę odbijać i rozmawialiśmy na dziwne tematy ale przerwała nam jakaś dziewczyna wysoka blondynka w miniowce kabaretkach i szpilkach.

Usiadła koło nas oczywiście zaczęła gadać akurat do mnie.

- hejka chcesz pójść potańczyć, a potem na jakiś numerek? - spytała dziewczyna.

Chciałem już coś powiedzieć, a raczej zaprzeczyć ale w tym wyprzedził mnie George.

- idź od mojego chłopaka dziwko - powiedział George siadając mi na kolanach i pokazując środkowy palec dziewczynie. dziewczyna popatrzyła się na mnie i George'a i poszła szybciej niż przyszła.

Ja jedyne co z tego rozumiałem to to że jakaś lala przyszła, a George nazwała mnie swoim chłopakiem.
Jak dziewczyna poszła George  wziąć siedział mi na kolanach nie żeby mi coś to przeszkadzało wręcz przeciwnie.

- teraz dziwki nie będą się do ciebie kleić - powiedział brunet przytulając mnie na moich kolanach, a ja zacząłem głaskać go po jego włosach.

Oczywiście musiało coś przerwać tą piękna chwilę, a raczej ktoś. Spodziewał bym się dosłownie każdego no ale nie Sarci które była wkurzona i zawiedziona na raz.

- hej, co robicie? - spytała szorstko rudowłosa do mnie i George'a

- siedzimy i się przytulamy, a co?- odpowiedziałem z uśmiechem i pokazałem jej środkowy palec za to dziewczyna wystawiła w moją stronę język.

- to w takim razie do zobaczenia, Pa George

- do nigdy - powiedziałem

- ta, pa - a George za mną
Jesteśmy już na tej imprezie cztery, try godziny i było coś około 24 czy nawet 1 sam nie wiem.

Tak jak wcześniej George siedział mi na kolanach przytulając mnie, a ja go głaskałem i w myślach myślałem czy może być piękniej. Siedzisz ze swoim crashem się przytulacie, marzenie.

Jakieś piętnaście minut później zachciało mi się pić, ale nie miałem serca obudzić George'a bo aktualnie on spał na mnie ( mam fangirl mocny). Nie chciałem go tak bardzo budzić no ale pić mi się chciało.

- gogy - powiedziałem

- co? - spytał George zaspanym głosem

- chce mi się pić

George wstał ze mnie ledwo kontaktując z światem. Podszedłem po sok bo alkoholu już nie chce i wlałem do kubka, a następnie wróciłem do George'a który zaspany siedział na kanapie.

Love In Friend-Dreamnotfound- ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz